Zaaklimatyzowany
![]() |
|
Zastanawiam się jak to jest u innych osób szyjących z motywacją do szycia
![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Najbardziej przyziemne sprawy:
Po pierwsze- kasa. Ktoś szyjący dla siebie może sporo zaoszczędzić. W sklepie za tyle nie kupię. A ciuchy są nowe, porządnie uszyte i nie rozłażą się po pierwszym praniu- czego o niektórych sklepowych nie można powiedzieć. Po drugie (jak większość kobitek chyba) -nie cierpię mieć na imprezie takiej samej kiecki/ciucha jak ktoś. I nigdy nie miałam dzięki szyciu. I zawsze w ostatniej chwili coś się da wykombinować. ![]() To chyba takie dwa najważniejsze. A co mnie skutecznie zniechęca- to to, że są tak upierdliwi ludzie, którzy nie pojmują "dlaczego się nie da" i na dokładkę tak tępi, że nijak nie idzie im tego wytłumaczyć. I po kilku dniach wracają znów z tym samym. ( Niedawny, bardzo ciężki przypadek, który kosztował mnie wojnę domową, wiadro łez i jeszcze ze dwa tomy opanowanych do perfekcji słówek "łaciny pospolitej", bo polskich już mi brakło w pewnym momencie.) --- Ostatnio edytowane 2015-02-16 10:18:48 przez mmstycha --- ________________________________________________________
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły...Dla niektórych osób trzeba uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię... |
|
Zaaklimatyzowany
![]() |
|
Ja właśnie się motywuję
![]() ![]() ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
U mnie motywacją jest, że:
*ja też mogę, *w It wkurzało mnie płacenie jak za woły za poprawki...i to jeszcze źle zrobione. *ciągle rosnące dziecko .... i ostatnio ja też.. *chęć pracy... *rozwijanie zainteresowañ , coby mózg się nie starzał |
|
Świeżynek
![]() |
|
Chyba możliwość zrobienia czegoś samemu jest taka super . W ogóle to lubię szyć na maszynie czy kroić materiały .Fajnie jest też zmieniać wszystko wokół siebie nowe ubrania i rzeczy w domu
![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Mnie ciągle fascynuje to, że z płaskiego kawałka materiału można zrobić 3D, stworzyć coś fizycznego. Moja praca zawodowa jest dosyć "teoretyczna", wszystko, co robię, ma efekty tylko na papierze, w komputerze ![]() ![]() ________________________________________________________
www.facebook.com/natabo.retro.design/ |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Mogę sama zrobić coś i przerobić, właśnie kupiłam za 4,50 sukienkę używaną, jest tak falbaniasta, że nie mogłam się oprzeć i..za duża, ale to nic mogę ją sama zmniejszyć ![]() Demotywator: mąż. ________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Motywacja:
- ciuch, którego nikt nie ma - dobre dopasowanie do mojej (trudnej) sylwetki Co mnie zniechęca: - kiepskiej jakości materiały, najgorzej, gdy o kiepskiej jakości dowiadujemy się PO uszyciu / wypraniu / jednym założeniu ![]() - oraz gdy po raz 100 coś mi nie wychodzi tak jakbym sobie tego życzyła :P |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Lub podczas szorowania zacieków w wannie do której spływała woda z pralki piorącej własnoręcznie uszyte jeansy ![]() Co mnie motywuje - każde poprzednie udane szycie. ________________________________________________________
Mój Blog: https://benedeksewingarea.blogspot.com/ |
|
Zaaklimatyzowany
![]() |
|
Niteczka82, a czemuż to mąż Cię demotywuje? Może jak uszyjesz coś dla niego, co mu się bardzo przyda, to zmieni zdanie?
![]() |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.