eKrawiectwo.net

Zaproponowano mi uszycie kilkunastu rękawków i peleryn dla osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach; ortalion, taśmy odblaskowe, rzepy i suwaki mam mieć dostarczone. Nici chyba też. Mam też mieć dostarczony wzór - szablony wykrojów będę musiała sobie wyrysować na podstawie dostarczonych gotowych egzemplarzy.
Mam określić się cenowo. Nie mam pojęcia ile mogę powiedzieć, żeby nie było za tanio? ani za drogo?
pomóżcie proszę!

Ciężko określić nie widząc wzoru. Według m,nie powinnaś się umówić na wycenę dopiero po dostarczeniu wzorów, zobaczysz krój ile jest cięć i szycia to dopiero. Ewentualnie ja kiedyś jak zaczynałam dopiero szyć i nie umiałam nic wyceniać a trafiało się hurtowe szycie to odszywałam jedna sztukę i podawałam cenę, jak pasowało to szyłam resztę. To nie jest typowa rzecz wiec trudno na oko to wyceniać.

z wyceną zawsze mam problem. Masz nietypowe zlecenie i sama bym nie wiedziała ile wziąć. Ja sie wziełam na sposób taki, ze biorę 70% tego co krawcowa w zakładzie

Albo uszyć jeden na próbę, zobaczyć ile czasu pochłania szycie i wówczas wycenić. W krawiectwie chyba najczęściej przelicza się stawkę godzinową, no nie?

Ja myślę Sus że ten sp[osób jest najpewniejszy i nie grozi narobieniem się za marne pieniądze

A ile w ogóle krawcowe "biorą się" na godzinę?? Głupio te pytanie brzmi ale wiemy o co chodzi

Pajesia,pamiętaj tez ,że jeśli sama się nie docenisz(czyt.odpowiednio wycenisz),to nikt Cię nie doceni.Tak jest w każdym zawodzie ,w ktorym stawiana jest wysoka jakość,a w przypadku krawiectwa na miarę i długiej ,czasami żmudnej i ciężkiej pracy trzeba się doceniać.
Ale chodzi mi o normalne tego typu zlecenia ,bo to jest nietypowe,możeć wziąć trochę mniej ,zawsze to będzie dobry uczynekTylko ,zebyś nie wyszła na zero ,bo Twój czas też jest cenny.
Dużo nie pomogłam swoją wypowiedzią

Ja też zawsze miałam z tym problem, zwłaszcza jak szyłam odzież codzienną i przeróbki. Nie chcę się tu wymądrzać wiec to co napisze niech każdy traktuje z przymrużeniem oka i przeanalizuje wg. swojego widzi mi się. Ja tak to sobie wymyśliłam:

Założenie 1)
Mam stałą pracę i szyje sobie w domciu dodatkowo to liczę min krajowe czyli
ok 1112 zł:22 dni robocze (średnia w miesiącu)= 50 zł dniówka to dzielimy na 8 godzin pracy wychodzi 6,3 zł za godzinę

Założenie 2)
mam własna działalność gosp., ale pracuje w domu czyli nie mam kosztów utrzymania lokalu, nie mam pracowników itd. Wówczas muszę policzyć:
zus ok 970 zł + księgowa ( zakładam że nie ogarnę sama tej biurokracji) powiedzmy ok 150 zł + prąd (trzeba go policzyć bo szyjąc 8 godz dziennie , prasowanie itd to już trochę go zużyjemy)ok 150 zł, no i + oczywiście nasza głodowa minimalna krajowa 1112 zł = 2382:22 dni=ok 108 zł dniówka:8 godzin= ok 13,5 za godzinę

Założenie 3)
do tych kosztów co wyżej doliczam lokal który wynajmuje, bo zakładam że większość z nas będzie mieć wynajęty lokal zakładając firmę. To niech już każdy sobie sam policzy...

szok jest różnica??
No właśnie jest i to duża, a to i tak uproszczone liczenie bo jeszcze jakieś podatki od utargu takie tam ale przy książce mając p. usługowy to dużo nie wychodzi to już skomplikowana sprawa nie na tłumaczenie tutaj.
Co ważne w tym wszystkim że musimy wycenić jeszcze swój talent no i zastanowić się czy mając własna firmę robię tylko po to żeby zarobić na zakupy w Biedronce??
Wiem każdy ma inna sytuację, Pamiętam czasy jak nie miałam z czego żyć moje pierworodne przyszło na świat to pracowałam za 20 zł dniówki , człowiek w takich sytuacjach łapie się czego może, ale nie mówmy tu o skrajnościach.
Podsumowując trzeba się cenić i trzeba dokładnie zliczyć wszystkie koszty łącznie ze swoim doświadczeniem i talentem

Ale się rozpisałam mam nadzieje ze komuś to pomoże

ja kiedyś miała zamówienie na skrócenie pokrowców od foteli autobusu, po pierwszych oglądnięciach i po przeszyciu ( odprucie starych rzep skrócenie według wykroju fotela i przyszycie nowych rzep) które mnie zajęło godzinę wyceniłam 10 zł klient był zadowolony zgodził się z miejsca, bo inna krawcowa powiedziała mu 27zł pokrowców było 80 szt. po paru sztukach tak szybko się wprawiłam że z jednym mnie zajęło 10 minut czyli wyszło 60 zł na godzinę !!!! To był mój interes dnia klient jest teraz moim stałym VIP klientem, a szycie zasłon dla niego do autobusy to już przeliczam w kilometrach

dokładnie tak jest , ja jak odszywam pierwszą sztukę to wiem że kolejne jak wpadnę w rytm będą zajmowały tylko 1/3 tego czasu co pierwsza, a czasem jeszcze mniej