eKrawiectwo.net

Witam!
Odważyłam się napisać gdyż potrzebuję pomocy.
Zostałam szczęśliwą posiadaczką maszyny do szycia.
Niestety najzwyklejszy ścieg prosty nie szyje dobrze. Górną nitkę widać pod spodem tkaniny. Próbowałam naprężyć górną nitkę ale to nic nie daje.
Dodam że szyłam igłą 70 cienki materiał (na różnych rodzajach) nićmi 120 od góry i dołu.
Bardzo proszę o jakąś porade co może być nie tak.

Pozdrawiam

Paulina

A jaka to maszyna?

Singer 8280
Jestem początkująca choć miałam kilka razy do czynienia z maszyną, starym łucznikiem babci.

Wygląda faktycznie na to że górna nić idzie za luźno. Możesz spróbować zwiększyć natężenie górnej nitki lub zmniejszyć dolnej. górnej już próbowałaś a dolną nitkę poluzuj w bębenku tam jest taka mała śróbeczka i tyko zrób to delikatnie niedużo. A i do igły 70 miałaś trochę za grube nici lepsze by były 140.

Witaj Paulinko
czyli to jednak nie wada sprężynki ani też jej brak??

Paulinko, spróbuj jeszcze nawlekać nić przy podniesionej stopce, powoli i dość dokładnie. Niestety w tych maszynach główna część naprężacza schowana jest pod pokrywą i nie zawsze wiadomo czy nić trafiła tam gdzie powinna (czasami między talerzyki dostanie się nitka lub jakiś kłaczek i też nie dociskają). Poluzowanie nici na bębenku też powinno pomóc.

A więc tak to nie wada sprężynki ani jej brak naprężacz działa Znalazła mnie Pani
Igły miałam 70 lub 90 a nici tylko 120.
Próbowałam na igle 90 ( taka była od nowości w maszynie) i nićmi 120, naprężałam nić nawet na poziom 9 i nie widać było efektu, a w bębenku poluzowałam troszeczke śrubkę. Ale to też nic nie dało.
Wyczytałam że igła 90 jest do grubszych materiałów, a że miałam tylko igłe 70 to taką założyłam i nici 120, od góry i od dołu.
Najbardziej dziwi mnie to, że standardowe naprężenie nici przy ściegu prostym to 3-5 i ścieg nie jest prawidłowy. Nawet po naprężeniu do 9 nie jest.
To może lepiej założyć tą igłe 90? A może zaczekać jak kupie 80 i dopiero wtedy próbować?

Nici też nawlekałam już wiele razy, zwracałam właśnie szczególną uwagę czy nić trafia między naprężacz. Zakładałam nić przy podniesionej stopce i stąd nawet myślałam że naprężacz nie działa bo swobodnie bez żadnych oporów nitkę przesuwałam między naprężaczem. Dopiero jak wzięłam stopke na dół i zaczęłam ciągnąć nitke zobaczyłam że naprężacz działa.

Poza tym jak wspominałam maszyna jest nowa i raczej wykluczam zanieczyszczenie, choć sprawdzę czy coś się gdzieś nie przyplątało

Uff ależ się naprodukowałam

Przy okazji dziękuję wszystkim za zainteresowanie i rady

Poza tym czy to normalne że nowa maszyna po uruchomieniu nie szyje prawidłowo?

Nie wiem, jak jest w Twoim przypadku, ale gdy kupiłam Merrylocka (nowa maszyna) to naprężacze były kompletnie rozregulowane. Narzeczony je wyregulował i teraz jest dobrze. Może u Ciebie jest ten problem?

Nie wiem może...
jak założe nitkę - nie przewlekam przez igłę podczas tego sprawdzania- wezmę stopkę na dół, zaczynam ciągnąć nitkę i stopniowo zwiększam naprężenie to czuć że nitka idzie z oporem, przy 4 czuć lekki opór przy 9 sporo większy.
Założyłam igłę 80, nici 120 góra i dół, poluzowałam bębenek i robiłam próbki szycia na naprężeniu 4,5,6,7 nie ma żadnej poprawy, dopiero na 8 - 8,5 widać lekka poprawe.
Już mi głowa puchnie od myślenia co dalej robić.
Tak się cieszyłam z zakupu a tu taka klapa...

Oddaj do serwisu Niech Ci wyregulują maszynę, po to jest gwarancja.