Wersja do druku

2 strony: < 1 2

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Na cóż ja się nie rozdrabniam na takie małe szpuleczki i od dawna używam do szycia tylko tych dużych szpulek, a to głównie ze względów ekonomicznych. Jedna duża szpula (5000y) kosztuje niecałe 4zł. :jezyk_oko:
Nie włożę jej do mojej maszyny, a stawiać za maszyną nie chcę. Muszę być grzeczna. ;-)

Poza tym - do 59 szpulek owerlokowych dodać kolejne 150? Nieee... ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Administrator
Czeremcho piękny zbiór... IMPONUJĄCY! Moje marzenie mieć tyle szpulek ahhhh ...
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Poczekaj tylko, poczekaj... Jeszcze kilkanaście lat - i też będziesz miała taki ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Administrator
Jak dożyję ;)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jak dożyję ;)
Dożyjesz, dożyjesz :)
-wiesz co ja kiedyś kupiłam (za grosze!!!)?! WOREK -tak jest, wielki czarny worek nici w szpulach po 5000m. Co prawda szpule te nie były całkiem pełne, i kolory były różne, niektóre dość nieciekawe, ale do używania w overlocku, pod spód w sam raz! To była jakaś taka wyprzedaż resztek w hurtowni materiałów, resztki dotyczyły też nici! Mój "zbiór" co prawda nie jest tak ładny jak czeremchy...ale chyba równie duży, hi hi hi...:D
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Co za zbiór! Imponujący...
Ja na razie mogę pochwalić się jednym pudełeczkiem, w którym mam może z 30 kolorów nici. Dość skromnie, ale trzeba wziąć pod uwagę, że szyję od niedawna :)

*****
http://anecioweszycie.blogspot.com
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
no Aniu szacun i pokłony do samej ziemi, ja mam poukładane jak nie szyję:rotfl:
mam zaletę nie odkładania niczego na swoje miejsce :rotfl:
i taką jeszcze jedną maleńką, że w porządku nie potrafię niczego znaleźć :D
i nic się na to nie da poradzić, im większy bajzel tym lepiej mi się pracuje, i jak na przekór nic mi wtedy nie ginie... jak poukładam to nie mam właściwie nic, ani nożyczek,(to chyba mi ginie najczęściej zaraz po kredzie) ani niczego z czego akurat muszę skorzystać:)
taka uroda chyba ;)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
udało mi się znaleźć zdjęcie z moimi uporządkowanymi nićmi ;) moim zdaniem najlepszy sposób na porządek ale trzeba mieć miejsce na powieszenie, u nas brak miejsca na nici do owerloka i tablice z nimi wiszą nawet na bocznej ścianie przymierzalni :)

--- Ostatnio edytowane 2012-06-16 20:49:17 przez wikuniakwl02 ---
________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czeremcho tez podziwiam porządek ja się staram ale różnie to bywa a nici używam arena przeważająco i grube rasanty
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Aniuuuu to niemożliwe ,zeby mieć taki porządek :zly: u mnie niby porządek ale patrząc na Twój to mam bajzel niemożliwy...

2 strony: < 1 2

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.