Wersja do druku

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja juz myślałam o takim centrum krawiectwa, ale sie wstrzymuje bo mnie czeka niebawem przeprowadzka. Uważam że świetnie jeśli ma sie mozliwość stworzenia takiego miejsca - pasmanteria, tkaniny i szycie usługowe w jednym lokalu. Wynająć duży lokal i go podzielić na 3 częsci. Klient ma wszystko pod ręką, ma doradcę, może dobrać materiał i dodatki, uszyc na miarę. Ekstra sprawa. Klient nie musi biegać po kilku punktach wiec oszczędza czas i nerwy a Ty zyskujesz klientki.
________________________________________________________
być kobietą być kobietą....
http://nawybiegu.blogspot.com
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
na_wybiegu :) toć to mój szczyt marzeń :zawstydzony: i jeszcze butik prezentujący uszyte rzeczy :)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ale wam zazdroszczę takich klientek...
Ja chociaż mam pracownię i szyje tylko z własnych tkanin to wciąż trafiają mi się klientki które by chciały coś swojego przynieść do szycia. A uwierzcie ze wybór mam duży, kilkaset wzorów i bogata kolorystyka. Wszystko bardzo dobrej jakości tkaniny najmodniejsze w sezonie , sprowadzane głównie z Włoch i Francji...
Nie wiem czemu tak u mnie jest... :-(
________________________________________________________
http://www.annapietrzykowska.pl/
http://twoj-projekt.pl

Nie ma rzeczy łatwych, ani trudnych. Są tylko rzeczy które potrafimy zrobić lub nie.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
anistach niech moc bedzie z Tobą....to także moje marzenie

szklanka widocznie taki teren masz, a ja czasem wolałabym aby mi przyniosły tkaniny a nie odwrotnie

ale tak sobie analizuję i klienci coraz bardziej leniwi się robia i wolą mieć wszystko na tacy
________________________________________________________
być kobietą być kobietą....
http://nawybiegu.blogspot.com
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To ja napisze jako klient.
To nie kwestia lenistwa, a braku czasu.
Zgoda, jesli mieszka sie w miejscu, gdzie jest wybor i sklepow i tkanin, mozna pojechac kupic, przywiezc, dac krawcowej.
Pomijajac moje obecne miejsce zamieszkania.
Ale jak mieszkalam w Polsce, inaczej to wygladalo, we Wroclawiu, nawet w czasach kryzysowych, gdzies cos mozna bylo dostac. Inaczej -w malym miescie, gdzie sklep byl jeden. Nawet jesli teraz jest wybor, to i tak klient "moze sie nie znac".

Albo jeszcze inaczej, ostatnim razem jak bylam w POlsce, pomagalam koledze kupowac material na sukienke dla zony- on nie mial mglistego pojecia (bo i skad -a chcial jej zrobic prezent-niespodzianke, z konkretnej okazji); a panie w sklepie -a wlasciwie olbrzymiej hurtowni, nie znaly z kolei osoby dla ktorej to miala byc sukienka.
A krawcowa -owszem gotowa byla uszyc, jak dostarczymy wykroj (!) i material.
Dostarczylismy...

I kogo w takiej sytuacji mozna okreslic mianem "leniwy"? Chyba nie klienta...

Tak, jak zawsze kazdy medal ma dwie strony, ale wydaje mi sie, ze jednak powinno sie traktowac klientow ulgowo, a w kazdym razie bardziej wyrozumiale, bo jesli chca cos uszyc, a nie kupic w sklepie juz samo to-jest czyms, na czym krawcowym/zakladom powinno zalezec, prawda?

anistach niech moc bedzie z Tobą....to także moje marzenie

szklanka widocznie taki teren masz, a ja czasem wolałabym aby mi przyniosły tkaniny a nie odwrotnie

ale tak sobie analizuję i klienci coraz bardziej leniwi się robia i wolą mieć wszystko na tacy



--- Ostatnio edytowane 2012-06-18 21:56:38 przez amatorskieSzycie ---
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
widzisz wszystko sprowadza się do określenia jakich mamy klientów...każdy z nas mieszka i pracuje w innym środowisku. Napisąłam lenistwo bo powiązane jest z tempem zycia i brakiem czasu jednoczesnie. Może źle to ujęłam ale miałam na myśli ze kiedy zwalniamy tempo po pracy to wielu rzeczy nam się juz nie chce robić, czasem nawet pójść na zakupy, a co dopiero kupić i zanieść krawcowej
________________________________________________________
być kobietą być kobietą....
http://nawybiegu.blogspot.com
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie wiem, nigdy nie muialam doczynienia z szyciem jako zawodem. Tak jak napisalam powyzej, jestem (tylko)klientka. Jesli robie cos-tzn. jakas rzecz do ubrania(a glownie sa to dzianiny), nie bezpośrednio dla rodziny/przyjaciół, ale dla kogos bardziej "znajomego" , to tylko amatorsko tzn. nigdy nic z tego finansowo nie mam.

widzisz wszystko sprowadza się do określenia jakich mamy klientów...każdy z nas mieszka i pracuje w innym środowisku. Napisąłam lenistwo bo powiązane jest z tempem zycia i brakiem czasu jednoczesnie. Może źle to ujęłam ale miałam na myśli ze kiedy zwalniamy tempo po pracy to wielu rzeczy nam się juz nie chce robić, czasem nawet pójść na zakupy, a co dopiero kupić i zanieść krawcowej

________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
OOOOOOOOOOOOO dzięki widzę że temat nie jest wcale banalny ja mam chyba dalej mętlik pocieszam się tym że mam jeszcze troszkę czasu na podjęcie decyzji ale bardzo dziękuję za wypowiedzi
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
to co napisałam to moje obserwacje ale moze tutaj u mnie tak jest, mozę niech sie inni wypowiedzą jaka jest klientela u nich, jacy są ludzie. Ja ostatnio spotkałam sie z tym, że moja fryzjerka zapytała czy jej uszyje sukienkę- no nie ma sprawy- ale jak powiedziała ze miałabym w całym ekwipunkiem przychodzić do niej i na zapleczu ją obsługiwać to padłam. Do mnie ma zaledwie przejść przez ulicę a wymagania niemozłiwe
________________________________________________________
być kobietą być kobietą....
http://nawybiegu.blogspot.com
Avatar użytkownika
Administrator
Pytanie do jakiego stopnia pozwolimy sobie wejść potencjalnemu klientowi na głowę. Bo ja rozumiem być dla klienta, pomagać itd. ale nie można też przesadzać w drugą stronę bo na dobre to nie wyjdzie.
Pamiętam co Artur mówił na spocie o swoich klientach ;) Czasem trzeba być stanowczym i kropka.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

5 stron: < 1 2 3 4 5 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.