Wersja do druku

40 stron: « < 18 19 20 21 22 23 24 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zgodzę się z przedmówczyniami, jeśli masz środki to kup maszynę i owerloka ("traktorki") bardzo się przydają przy wykańczaniu - szczególnie dzianin.

A jeśli chodzi o:
JANOME TXL607:
Polskie znaki, 400 sciegów
o tej maszynie czytałem, że nie wygląda solidnie

to takie małe podsumowanie po, którym w dalszym ciągu nie rozumiem czemu te 2 pierwsze maszyny są dużo droższe od TXL 607 bo chyba różni je nie wiele ?

to podstawowa różnica jest taka, że Horizon i MC są mniej więcej dwa razy większe od TXL. To są maszyny ukierunkowanie na szycie i pikowanie patchworków, co prawda są kobiety które pikują na małych maszynach, ale bardzo ciężko jest upchnąć 2 metrową narzutę pod ramieniem Janome TXL607.

Jeśli chodzi o wygląd to TXL607 wygląda jak każda maszyna - jakoś nie zrobiła na mnie wrażenia mniej solidnej - jedynie bardzo malutkiej jak stanęła obok MC6600P;)
________________________________________________________
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja również zgodzę się z koleżankami. Mam Silvercresta- wynoszonego na forach pod niebiosa (są takie,które szyją na nim cuda) i Janome MC 7700- zwanych przez niektórych Mercedesem wśród maszyn. Na jednej i drugiej da się spokojnie szyć. Jak siadam do Janome to jakbym odpalała Audi- cicho,miękko i sprawnie- tak szyje. Silverka jest twarda, głośna i kanciasta. Ale co spod nich wyjdzie to jak dla mnie przede wszystkim kwestia kwestia umiejętności. Ani jedna ani druga sama nie szyje - niesty :jezyk_oko::Dey ;- Gdybym miała kupić dla siebie ponownie, na początku szyciowej drogi-wolałabym zaczynać od razu na Janomce- tyle godzin bym zaoszczędziła na niepotrzebnym pruciu. (w Janome jest np. regulacja szybkości szycia za pomocą suwaka. Jak coś musi być ładnie i prosto to mogę szyć wolniuteńko, nie zależnie od tego jak mocno naciskam pedał. W silverce tego nie ma i nie raz rozpędziła mi się jak wściekła - a potem prucie.)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Ja również zgodzę się z koleżankami. Mam Silvercresta- wynoszonego na forach pod niebiosa (są takie,które szyją na nim cuda) i Janome MC 7700- zwanych przez niektórych Mercedesem wśród maszyn. Na jednej i drugiej da się spokojnie szyć. Jak siadam do Janome to jakbym odpalała Audi- cicho,miękko i sprawnie- tak szyje. Silverka jest twarda, głośna i kanciasta. Ale co spod nich wyjdzie to jak dla mnie przede wszystkim kwestia kwestia umiejętności. Ani jedna ani druga sama nie szyje - niesty :jezyk_oko::Dey ;- Gdybym miała kupić dla siebie ponownie, na początku szyciowej drogi-wolałabym zaczynać od razu na Janomce- tyle godzin bym zaoszczędziła na niepotrzebnym pruciu. (w Janome jest np. regulacja szybkości szycia za pomocą suwaka. Jak coś musi być ładnie i prosto to mogę szyć wolniuteńko, nie zależnie od tego jak mocno naciskam pedał. W silverce tego nie ma i nie raz rozpędziła mi się jak wściekła - a potem prucie.)
Właśnie dlatego uwielbiam szyć na mojej półwiecznej Wifamie, że ma tę płynność prędkości, bo pedał jest zbudowany na zasadzie najprostszego solenoidu, a nie jakieś tyrystory, pierdzistory i inne potwory.:)
Mięciutko i łagodnie można sobie regulować prędkość szycia.:)
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A ja mam wrażenie, że to jak z jazdą na rowerze - im wolniej, tym bardziej krzywo... :-)

Wolnego i równego szycia trzeba się nauczyć. To kwestia wprawy.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
No właśnie, dlatego tak dobrze na początku mieć możliwość kontroli szybkości.Zanim się dojdzie do wprawy. niby taka drobnostka, ale dla mnie to było istotne.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
KUBI czyli moja przygoda z szyciem... z Janome

http://kubi-szyje.blogspot.com/2015/01/no-to-zaczynamy-co-jest-niezbedne-do.html

zapraszam również na facebook funpage
https://www.facebook.com/kubi.handmade


Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
i znow ten sam wpis
denerwuje mnie to :nerwus::paluszkiem:
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
I nie tylko tu. Na stronie burdy też nawrzucał ile się dało.

Ludziska się promują...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Pytanie do znawców: zanoszę się z kupnem maszyny Janome 605, ale pan ze sklepu namawia mnie na zakup Brothera nv 35. Miał ktoś może styczność z obiema? Niby parametry podobne. Nie mogę znaleźć w necie rzetelnej opinii o tym modelu Brothera, a na tym forum pojawiają się opinie, że Janome 605 'delikatna'.......

Plizzz.... doradźcie ;)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam,

mam coverlocka Janome 1200D i jestem z niego mega zadowolona. Teraz planuję zakupienie maszyny wielofunkcyjnej i zastanawiam się nad Janome MC6600 tylko brakuje mi w niej wolnego ramienia. Pod uwagę biorę jeszcze Janome MC8200 lub Janome MC8900.
Najchętniej zapoznałabym się z instrukcjami obsługi wymienionych maszyn, ale niestety w necie nie ma instrukcji w języku polskim. Może ktoś z Was mógłby mi wysłać na priva?

40 stron: « < 18 19 20 21 22 23 24 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.