Wersja do druku

2 strony: < 1 2

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
No tak patrzyłam tylko na jedno zdjęcie, to ostatnie z pierwszego wpisu, a na zdjęciu numer 2 wyraźnie widać jak jest zamocowany chwytacz, sorki pospieszyłam się :) ale to i tak nie zmienia faktu że nitkę w igłę wkładamy z tej strony z której bębenek :oczko:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
gdy siedze przed maszyna, to dziurke ma naprzeciw mnie a nie z boku;)
maszyna nie byla uzywana ok. 15 lat moze wiecej, zanioslam wczoraj tacie bebenek i to ja dokrecil powiedzial ze bardziej tej srubki sie nie da dokrecić ;) a gdy przed szyciem trzymam obie w reku i lekko pociacne to wydaje mi sie ze ta z dolu jakos lekko idzie a ta gorna stawia opor

jeszcze dzis postaram sie zrobic zdjecia ale na razie nie mam zbyt duzo czasu;/

dzięki wszystkim za porady;*
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ja kiedyś też dokręcałam i dokręcałam aż bardziej się nie dało a nitka i tak szła bardzo luźno, potem odkręciłam ją całkiem i wyczyściłam całość, złożyłam z powrotem i było ok, w środku był jakiś paproch i to on psuł wszystko, skoro nikt tyle czasu na niej nie szył to faktycznie byś musiała ją wyczyścić, naoliwić i poszyć trochę na sucho bez nici, żeby się do smarowała tam gdzie powinna, może to wystarczy :), powodzenia
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
gdy siedze przed maszyna, to dziurke ma naprzeciw mnie a nie z boku;)

prawidłowo, musisz też widzieć rowek w igle "biegnący" od dziurki w górę

maszyna nie byla uzywana ok. 15 lat moze wiecej, zanioslam wczoraj tacie bebenek i to ja dokrecil powiedzial ze bardziej tej srubki sie nie da dokrecić

Magda dobrze pisze, po tak długiej bezczynnosi bębenek wymaga czyszczenia (cała maszyna wymaga czyszczenia i konserwacji}, po odkręceniu wkręta i zdjęciu blaszki dokładnie czyścimy je, powierzchnie stykajce się z nicią muszą być gładkie i pozbawione zanieczyszczeń czy patyny. Następnie nleży przeprowadzić ponowną regulację aby uzyskać efekt który opisałem w 1 moim poście tego tematu. Jeżeli dalej nie da się uzyskać tego efektu należy wymienić na nową blaszkę która jest przykręcona do bębenka wkrętem regulacyjnym. Blaszka ta ma krzywiznę, jest sprężynująca z czasem odksztłca się trwale uniemożliwjając przeprowadzenie regulacji.;*
Avatar użytkownika
Świeżynek
HURRRRAA !!! udało mi sie dzis bardzo ladnie szyc, scieg po jednej i po drugiej stronie jest taki sam ;D

wyczyscilam bebenek i dokrecilam do przy talerzykach bardzo mocno i jakos sie udalo ! jestem bardzo szczesliwa;p bardzo Wam dziekuje;** narazie musze troche pocwiczyc i naoliwic ale czym- moze byc to ???http://allegro.pl/ag-chemia-oliwa-do-maszyn-65ml-oliwiarka-i2485200754.html ?? wiecie jak sie w takiej maszynie nawija bebenek??
Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
Sugeruję zakup instrukcji obsługi "Łucznik kl.86", jest obecnie wystawiona na Allegro. Co do oleju, to konstrukcja nie wymaga nic wyrafinowego, może być najtańszy olej do maszyn do szycia dostępny za kilka złotych chyba w każdej miejscowości w różnych sklepach, maszyny te były smarowne zwykłym rzadkim olejem mineralnym przez kilkadziesiąt lat zachowując idealny stan.
Avatar użytkownika
Świeżynek
mógłbyś mi podac link do tej instrukcji co znalazles bo ja nie moge znalesc;/ bardzo proszę:)
Avatar użytkownika
Świeżynek
albo dzięki juz znalazlam :) chyba zainwestuje 2 dyszki;)

2 strony: < 1 2

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.