eKrawiectwo.net

Iskierka napisał w dniu 2013-07-03 12:13:36:

Generalnie pokój do szycia i dobre światło to jest to. przez moją wadę wzroku często jak wysypią mi się szpilki mimo że siedzę na podłodze i zbieram część zbiera później mój facet bo po prostu nie widzę. Pomijając że jestem uzależniona przy szyciu ciemnych materiałów od światła słonecznego <w półmroku nie poszyje>.

Wiem co to oznacza bo mam ten sam problem.

Natalia_ napisał w dniu 2013-07-08 14:48:22:

Moim zdaniem trzeba się starać szyć jak najszybciej, czyli sprawdzony model uszyć od razu w kilku wersjach. Szyć seryjnie, czyli od razu skroić 5 T-shirtów, a potem seryjnie je szyć na maszynie i owerloku. Poza tym mieć zapasy wkładów, suwaków, nici, gum itp., żeby nie tracić czasu na odwiedziny w pasmanterii.
Niedosyt szycia będzie zawsze, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia, natomiast można się postarać jako tako wypełnić luki w garderobie.

Dobry pomysł. Z tym, że ja robię tak, że szyję w zależności od nici w overlocku. Nie chce mi się za każdym razem przekładać nici i lawirować pomiędzy jasnymi ciuchami a ciemnymi więc jak mam jasne nici to dawaj - wszystko jasne przynajmniej obszywam a jak ciemne to szyję ciemne ciuchy Generalnie patrzę na kolory.

________________________________________________________

* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog

Natalia_ napisał w dniu 2013-07-08 14:48:22:

Moim zdaniem trzeba się starać szyć jak najszybciej, czyli sprawdzony model uszyć od razu w kilku wersjach. Szyć seryjnie, czyli od razu skroić 5 T-shirtów, a potem seryjnie je szyć na maszynie i owerloku.

Susanna napisał w dniu 2013-07-08 15:14:40:

Natalia_ napisał w dniu 2013-07-08 14:48:22:

Moim zdaniem trzeba się starać szyć jak najszybciej, czyli sprawdzony model uszyć od razu w kilku wersjach. Szyć seryjnie, czyli od razu skroić 5 T-shirtów, a potem seryjnie je szyć na maszynie i owerloku. Poza tym mieć zapasy wkładów, suwaków, nici, gum itp., żeby nie tracić czasu na odwiedziny w pasmanterii.
Niedosyt szycia będzie zawsze, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia, natomiast można się postarać jako tako wypełnić luki w garderobie.

Dobry pomysł. Z tym, że ja robię tak, że szyję w zależności od nici w overlocku. Nie chce mi się za każdym razem przekładać nici i lawirować pomiędzy jasnymi ciuchami a ciemnymi więc jak mam jasne nici to dawaj - wszystko jasne przynajmniej obszywam a jak ciemne to szyję ciemne ciuchy Generalnie patrzę na kolory.

Czy to znaczy że za każdym razem od nowa zakładasz nici do overloka???????????? Przecież wystarczy tylko ładnie dowiązać nowy kolor nitki i szyć dalej bez całego tego zakładania na nowo. Zdarza się że jak supełek dojdzie do chwytacza to się zerwie ale jak jest ładnie zawiązany to przejdzie i można szyć dalej.