Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Jestem samoukiem w kwestii szycia, wiec prosze o wybaczenie. O ile szycie mi jakos tam idzie i sobie radzę, to kompletnie nie znam sie na materiałach, na ich nazwach itp. Jak "pomacam" to wiem co kupic, ale szukam przez internet tkaniny na spodnie. Chcialam len, ale szukam go z jakąś domieszką, zeby nie trzeba go co krok prasować. Strasznie mnie to denerwuje.
No i stąd moje pytanie. Jak tego szukac? taka tkanina ma jakąś nazwę, czy po prostu szukać "len z domieszką"? Proszę o podpowiedź.
Pzdr
Asia
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
tylko to mi przychodzi do głowy: http://sklep.textilmar.pl/len-c-350.html?osCsid=419be157e98ea05334cbd9e8476e0a33, ale nie wiem, jak na innych stronach będą podobne tkaniny nazywać...
________________________________________________________
www.facebook.com/natabo.retro.design/
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jestem samoukiem w kwestii szycia, wiec prosze o wybaczenie. O ile szycie mi jakos tam idzie i sobie radzę, to kompletnie nie znam sie na materiałach, na ich nazwach itp. Jak "pomacam" to wiem co kupic, ale szukam przez internet tkaniny na spodnie. Chcialam len, ale szukam go z jakąś domieszką, zeby nie trzeba go co krok prasować. Strasznie mnie to denerwuje.
No i stąd moje pytanie. Jak tego szukac? taka tkanina ma jakąś nazwę, czy po prostu szukać "len z domieszką"? Proszę o podpowiedź.
Pzdr
Asia
zwykle dodają wiskoze lub poliester, lub w ogóle sprzedają poliester jako "len" :boisie:

--- Ostatnio edytowane 2013-08-08 09:26:05 przez moonikat ---
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Jestem samoukiem w kwestii szycia, wiec prosze o wybaczenie. O ile szycie mi jakos tam idzie i sobie radzę, to kompletnie nie znam sie na materiałach, na ich nazwach itp. Jak "pomacam" to wiem co kupic, ale szukam przez internet tkaniny na spodnie. Chcialam len, ale szukam go z jakąś domieszką, zeby nie trzeba go co krok prasować. Strasznie mnie to denerwuje.
No i stąd moje pytanie. Jak tego szukac? taka tkanina ma jakąś nazwę, czy po prostu szukać "len z domieszką"? Proszę o podpowiedź.
Pzdr
Asia
zwykle dodają wiskoze lub poliester, lub w ogóle sprzedają poliester jako "len" :boisie:

--- Ostatnio edytowane 2013-08-08 09:26:05 przez moonikat ---
Są tacy, którzy tak postępują, ale to margines. Naturalnego lnu nie da się aż tak podrobić. Wystarczy trochę doświadczenia i w dotyku da się go zawsze odróżnić.
A polskie lny są znane i cenione w całej Europie i nie tylko za to, że są stosunkowo mało "skażone" technologicznie. Tzn. są bardziej naturalne od innych.
U nas może nie są szczególnie nadzwyczajnie traktowane, ale już w W. Brytanii osiągają całkiem poważne ceny.
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Też jestem na etapie zastanawiania się czy korzystać z lnu z domieszką. Wczoraj kupiłam gotową, letnią spódnicę len z wiskozą pół na pół. Wygląda jak len, ale jest w tym jakoś tak bardziej gorąco niż w czystym lnie. Ale może nie jest to generalna zasada.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Też jestem na etapie zastanawiania się czy korzystać z lnu z domieszką. Wczoraj kupiłam gotową, letnią spódnicę len z wiskozą pół na pół. Wygląda jak len, ale jest w tym jakoś tak bardziej gorąco niż w czystym lnie. Ale może nie jest to generalna zasada.
To logiczne sam len by chłodził, wiskoza pewnie odpowiada za to grzanie.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Są tacy, którzy tak postępują, ale to margines. Naturalnego lnu nie da się aż tak podrobić. Wystarczy trochę doświadczenia i w dotyku da się go zawsze odróżnić.
A polskie lny są znane i cenione w całej Europie i nie tylko za to, że są stosunkowo mało "skażone" technologicznie. Tzn. są bardziej naturalne od innych.
U nas może nie są szczególnie nadzwyczajnie traktowane, ale już w W. Brytanii osiągają całkiem poważne ceny.
dokładnie, miałam wiele tkanin lnianycyh (bo to mój ulubiony materiał ) po dotyku umiem odróżnić teraz nawet bawełnę o splocie lnu od lnu. :)
Osobiście uważam, że len nawet wygnieciony wygląda ładnie.

--- Ostatnio edytowane 2013-08-09 10:44:31 przez moonikat ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Potwierdzam, len nawet wygnieciony wyglada ładnie choć jeśli tej domieszki jest mało do 20 % załużmy to jest ok. Kiedys pani w sklepie mi wmawiała że ma specjalny len naturalny który się nie gniecie i już nie wiedziałam czy tak ściemnia czy sama w to wierzy.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Lotka, tak jak inni napisali - w kwestii lnu to zawsze jest coś za coś - albo się gniecie, albo jest bardziej lub mniej przewiewny...
a co do nazw materiałów, mam ten sam kłopot, co Ty - nie znam wszystkich nazw (takich, jak kiedyś się używało) - ale nie martw się - sprzedawcy też ich nie znają (no chyba, że się znajdzie jakiś pasjonat, albo ktoś starej daty, kto pamięta te nazwy). Nawet jak idę do sklepu materiałami z tzw. tradycjami, to jak pytam np. o gabardynę, Panie robią oczy i pytają o co mi chodzi ;)
Najlepiej zawsze pytać o skład materiału...
________________________________________________________
a tymczasem u mnie, po słonecznej stronie ulicy.... http://www.wiedzma-domowa.blogspot.com/
a tutaj moje "dziecko": http://www.alebudka.pl/, które powoluśku rozwijam
Zapraszam :)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Jest jeszcze ramia- włókno dodawane do lnu albo len udające. Naturalne, jak najbardziej. Len z ramią mniej się gniecie i wypycha, ale też jest sztywniejszy, nie tak miły jak czysty.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.