Świeżynek
|
|
Witajcie ![]() ![]() ![]() ________________________________________________________
|
|
Krawiec-Filozof
![]() |
|
W mojej zabytkowej Wifamie jest podobny objaw, ale nie uważam tego za usterkę, a wręcz komfort;
na początku szycia trzeba lekko "pomóc" maszynie kółkiem pasowym. Dzięki temu startuje mięciutko i łagodnie, a później leci, jak szalona. Przyzwyczaj się do "pomagania" w starcie i bardzo szybko to docenisz! ![]() ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Świeżynek
|
|
Dzięki za odpowiedź, przetestuję to "pomaganie" ![]() ________________________________________________________
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Na forum była poruszana kwestia regulacji - zmniejszenia mocy pedała czyli regulatora prędkości maszyny. Bodaj w wątku o Singerach.
Chyba tylko maszyny "wyposażone" w elektronikę mają możliwość regulacji prędkości szycia. Nie jest to jednak do końca tak, jak myślisz. Ogranicza się suwakiem prędkość maksymalną maszyny. W takim układzie - jak wolno zaczniesz, tak wolno będziesz musiała szyć do końca, chyba że przesuniesz suwak. Zresztą - to kwestia wprawy. Długi masz "staż" maszynowy? Nad wyczuciem pedała maszyny trzeba trochę popracować. Skoro z innym pedałem było to samo - podejrzewam właśnie to ![]() Mam m.in. Singera 4423, który jest bardzo szybką maszyną i to chyba z nią ktoś tu miał problem dotyczący prędkości. Ale - uwierz - i nią da się szyć ścieg za ściegiem. Aczkolwiek maszyna jest taka, że lekkie z pozoru tknięcie pedała - żeby go np. stopą przesunąć - od razu ją uruchamia i to na całego ![]() ![]() Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Szpec od maszyn
![]() |
|
Za prędkość szycia odpowiada regulator (pedał), przy lekkim naciśnięciu silnik maszyny "obraca" się powoli, w miarę zwiększania nacisku obroty zwiększają się płynnie. W przypadku braku możliwości zmiany prędkości szycia i tylko wysokich obrotach, odpowiedzialny jest niesprawny regulator - jeżeli do sprawdzenia użyto drugiego regulatora i nie było poprawy, to ten drugi regulator również jest niesprawny. Naprawa regulatora jest opłacalna, jeżeli kupimy części i wymienimy je samodzielnie, a zlecając naprawę ponosimy koszty porównywalne z ceną nowego na gwarancji.
Powyższe uwagi dotyczą wszystkich regulatorów, również tych ze śrubą regulacyjną w przypadku braku reakcji na kręcenie tą śrubą. |
|
Świeżynek
|
|
Z tym szyciowym stażem to troszkę średnio ![]() Z ułożeniem stopy też już kombinowałam ![]() ![]() Poza tym,regulator jest jakby taki "oporny". Z jednej strony muszę porządnie depnąć, aby maszyna wystartowała, z drugiej, lekkie zmniejszenie docisku - maszyna staje. Szycie w miarę jednolitym tempem jest praktycznie niemożliwe - może faktycznie potrzebuję więcej praktyki...już sama nie wiem... ________________________________________________________
|
|
Świeżynek
|
|
To by wskazywało, na to, że oba regulatory już przy zakupie były niesprawne, bo od początku szyje się tak samo. Niestety majsterkowicz ze mnie żaden i samodzielnie nic nie zdziałam, może mąż coś zaradzi ![]() ________________________________________________________
|
|
Szpec od maszyn
![]() |
|
Nie wiem jak to wygląda w regulatorach elektronicznych, bo to nie moja działka, ale w przypadku regulatorów zbudowanych z części elektrycznych jest to możliwe, części te mają okres przydatności do użycia po którym tracą swoje właściwości. W regulatorach elektrycznych za prędkość szycia odpowiadają stosy węglowe (oporniki ceramiczne), są wykonane z ceramicznej rurki wypełnione cienkimi blaszkami ze sprasowanego grafitu, blaszki te z czasem kruszą się i rozpadają w pył, a regulator traci możliwość zmiany prędkości i maszyna ma tylko wysokie obroty. Kupując nawet nowy nieużywany regulator nie wiemy jak długo leżały części z których był wykonany, dlatego po zakupie kontrolujemy i w razie potrzeby składamy reklamacje.
Ps. Okres przydatności do użycia stosów węglowych bywa różny, od kilku do kilkudziesięciu lat. Zależy od jakości wykonania, sposobu przechowywania i intensywności wykorzystywania w pracy. --- Ostatnio edytowane 2014-03-29 14:39:59 przez bogdan --- |
|
Świeżynek
|
|
Spędziłam dzisiaj chwilę, próbując pomóc maszynie, zgodnie z Twoimi wskazówkami. Wstyd się przyznać, ale chyba nie do końca sobie poradziłam - powolne szycie maszyny udało mi się uzyskać tylko dzięki lekkiemu "przytrzymaniu" koła, stworzeniu takiego jakby oporu, tylko to chyba nie o to chodziło? Mam wrażenie, że takimi działaniami raczej maszynie nie pomagam ![]() ________________________________________________________
|
|
Świeżynek
![]() |
|
Hallo!
wielki plus elektronicznych regulatorow to wyzszy moment obrotowy przy niskich obrotach silnika czyli wolnym szyciu. Najwiekszy opor w maszynie to opor wprowadzenia do ruchu. Jednem z mozliwych powodow twoich klopotow: wydaje mi sie ze twoja maszyna "ciezko chodzi" i potrzebuje aby troche naoliwic. Nie wykluczam ze twoj regulator takze nie w 100% OK, wiec jest to kombinacja tych dwuch objawow. pozdrawiam |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.