Wersja do druku

8 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jeśli do tańca to chyba będzie wygodnie jeśli będą połączone sukienka z halką, ale nie znam się na tym więc trudno mi się wypowiadać. Tak na logikę to biorę.

Kiedyś był tu poruszany temat sukienki do tańca i że najlepiej to szyć taką z majtasami bo wtedy lepiej się w tańcu zachowuje.Idąc tym tropem halka powinna być doszyta do sukienki i majtasów.

Halka z koła pokaże majtasy przy obrotach. Czy to na pewno jest efekt który chcesz osiągnąć?
Z kolei z prostokąta będzie poszerzała w talii bo tam będzie marszczenie czy zakładki. Bezpieczniej chyba uszyć z trapezów albo np. z 3/4 koła.

Nie szyłam sukni do tańca, moja wieza to tyle co przeczytałam do tej pory na ten temat i rozsądek (nie zawsze zdrowy :P ).
________________________________________________________
Moja praca, moja pasja - http://aleksandra-krajnik.pl/
Aleksandra i jej mała manufaktura - http://aleksandra-szyje.blogspot.com/
Koszulki, dużo koszulek - http://t-max.pl
Avatar użytkownika
Świeżynek
Zastanawiam się czy łączyć, bo boję się czy ta góra udźwignie dół:) W pierwszej sukni mam wszystko razem, z body, ale ma ona mniej warstw. Co do tego czy z kół czy prostokątów to tyczyło się nie halki a wierzchnich warstw sukni;) Halki będą 3/4 koła z tych powodów o których mówiłaś:) W pierwszej sukni robiłam z trapezów.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Łączyć, łączyć. :-) Tiul czy szyfon nie są takie ciężkie ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dzięki:):):)

8 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.