Świeżynek
![]() |
|
Drogie Panie - jw. Kombinuję od kilku dni, jak poszerzyć kilka rzeczy w biuście - albowiem poszło mi tylko w to niestety. Z rozmiaru 70 G/H poszłooo w 70 I/J, czyli mam teraz przeszło 106 cm. Niektórzy by się cieszyli, ale jest to problem - gdy się tyje równomiernie, popuszcza się po szwie i cześć. Ale u mnie bluzki/sukienki nie zapinają się w biuście. Mam niedługo wesele - i 2 piękne sukienki, które pękają w biuście, a kasy na nowe oczywiście brak. Popuszczenie na szwach to za mało, brakuje z 5/7 cm. Gdy ruszam ręką, ciągną szwy od pachy, odrobinę pomaga wsadzenie poduszek na ramiona. Sukienki i żakiet mają podobną konstrukcję, o taką:
http://avanti24.pl/moda/51,103632,16169869.html?i=14 Dziękuję z góry za porady ![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Marzę o takim problemie ![]() ________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus |
|
Świeżynek
![]() |
|
Oj, a ja chciałabym się chętnie zamienić... Żeby można było sobie odpiąć, jak się wraca do domu i na wieszaku powiesić
![]() |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Dorzuciłabym dodatkowy panel - wstawkę na linii szwu francuskiego.
Najprościej byłoby zrobić to tak - nadpruj oba szwy na wypukłościach biustu i załóż sukienkę. "Rozłażące się" miejsca wyznaczą wielkość i zasięg wstawek. Teraz popularne są fasony z "wielokrotnymi" szwami więc powinno wyglądać nie-dziwnie. Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
![]() |
|
Czyli że wstawki mają być jako klin (najszerszy w okolicach sutek i zwężający się do dołu i góry?
Nie będę musiała robić nowego rękawa? W tej chwili widzę, że oczywiście trzeba będzie robić dodatkową zaszewkę w ok. pach - i tu pewnie trzeba będzie jednak się bawić w krojenie nowego rękawka. Przy tak dużym biuście rzadko zdarza się, że nie muszę robić zaszewek. Mam małe ramiona - jak coś dobre w cycu, to za duże w ramionach, za długie rękawy itp. Dziwnym trafem rzeczy z second handów pasują. Polskie ze sklepów - tragedia! Z moim biustem musiałabym mieć wg producentów polskich 2 metry wzrostu, a mam 1,5 ![]() |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Jeśli nie "doprujesz się" do pachy - to rękawa nie trzeba będzie ruszać.
Wstawka będzie w formie klina czy łezki - możesz np. pokombinować z powiększeniem jego szerokości czy zmianą kształtu kosztem bocznej części przodu - ona przecież wcale nie musi pozostać bez zmian. Nie zabraknie długości gorsu do talii? Wstawka skrojona ze skosu będzie się lepiej układać i dać formować... Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
![]() |
|
Bardzo dziękuję za rady
![]() Może cyknę też parę fotek przed i po. Ale obawiam się, że nie będzie tak prosto ![]() Pokombinuję też z częścią boczną - może np. wykroić wstawki do linii pasa? Czeremcho - a przy okazji Cię zapytam: jak skracać za długie rękawy? Do tej pory odpruwałam je i skracałam o potrzebną długość, a potem z powrotem przyszywałam, uważając żeby były podobnej szerokości co poprzednio. Czy można ułatwić sobie życie i po prostu machnąć szew o 1 cm bliżej główki rękawa niż stary szew? Od razu automatycznie zmniejszy się podkrój pachy, ale mnie to z reguły nie przeszkadza - i tak wszystko za duże w ramionach... Taki los niskiej kobiety - czemu mają one płaskie głowy? Żeby było mężowi na czym piwo postawić... ![]() |
|
Pogromca spamerów
![]() |
|
jak to?
rekaw skracalas od gory glowki? ________________________________________________________
|
|
Krawiec-Filozof
![]() |
|
Kata-kurna-strofa... ![]() Po jakiego grzyba tak sobie komplikować życie?! Przecież skrócenie rękawa to czynność tak prosta, że konstrukcja cepa jest przy niej skomplikowana! Nawet, jeśli mamy do czynienia z rękawem odcinanym, z bufkami, szczypankami, sznurowaniem, mankietem, patkami do podwinięcia - wówczas najprościej można je skrócić przez wdanie na szwie poniżej łokcia, aby ładnie opinały przedramię. Ale nie na łokciu, ani powyżej, bo szew będzie się niepotrzebnie naprężał. A to grozi wpadką w najmniej odpowiednim momencie. Jeżeli natomiast rękaw jest prosty, bez żadnych bajerasów, to podwijasz dół i trochę zwężasz po wewnętrznym szwie, tym przylegającym do korpusu. Po łokciowym lepiej nie, bo podlega dużym naprężeniom. Ot i cała filozofija! ![]() ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Też skracam od dołu. Nawet jeśli trzeba odpruć mankiet. To wydaje mi się prostsze - a na pewno pewniejsze niż ruszanie główki rękawa...
Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.