Wersja do druku

294 strony: « < 87 88 89 90 91 92 93 > »

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Od docisku stopki - nie bardzo, od uniesienia stopki - tak.

Nie wiem, czy dzieje się tak tylko po całkowitym podniesieniu stopki dźwignią. Mam niejasne podejrzenia - po obserwacji tego, co się dzieje, gdy szyje się grube, ale nie puchate materiały. Gdy stopka podniesiona jest bardzo wysoko przez grubą warstwę materiału - ściegi nie są dobrze wiązane, a górna nić jest zdecydowanie luźna. Tak, jakby luzowało się naprężenie jak po podniesieniu stopki... Ale może to tylko sugestia?

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Kupiłam w końcu maszynę.
Moje miasto, a raczej jego sklepy, są bardzo ubogie w maszyny. A wolałam taki zakup dokonać na żywo niż przez internet. W każdym razie, kupiłam Singer 8280 za 369zł. Nie jest to jakaś bogata maszyna. Powiedziałabym, że podstawa, ale wydaje mi się, że na początek będzie dobra. Tak pomyślałam, że za pieniążki, które chciałam przeznaczyć (do 500zł), jakbym kupiła pełną bajerów, ściegów i innych, to mogłaby być tandeta pod innym względem. I tak wyszukałam taniej, ponieważ w jednym sklepie kosztowała prawie 500zł.
Liczę, że trochę mi posłuży i że podstawy dobrego, domowego szycia na niej "ogarnę". No i już miałam przeżycia. Materiał stanął w miejscu, wciągnął się kawałek, razem z nitkami, musiałam rozbroić cały bębenek, później jak włożyłam, to nitka górna się w bębenku plątała. Teraz nie chce sama wyciągać dolnej, ale jak ją lekko pociągnę(górną), to ciągnie ze sobą dolną. Zmęczyło mnie to strasznie, ale już nie mogę doczekać się dalszej pracy. No i mam nadzieję, że maszyna działa, po mym pierwszym razie...
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam! Z przejęciem śledzę przebieg tego wątku (no może nie w całości, ale jednak trochę się naczytałam) i raz nieco rozjaśniał mi pojęcie na temat tego, co powinnam sobie sprawić, a raz wręcz przeciwnie. Postanowiłam więc wreszcie zapytać. Szukam maszyny bądź co bądź dla początkujących (do tej pory zdarzyło mi się poszyć jakąś maskotkę albo sukienkę bez bajerów, raczej mooocno amatorsko i jednym ściegiem na starym łuczniku), ale w miarę uniwersalnej, żeby później po nabyciu jakiejś wprawy nie trzeba było kupować czegoś nowszego (a chciałabym się zająć szyciem ubrań). Budżet jest raczej skromny, bo studencki, i zamyka się gdzieś w przedziale od 400 do 600 zł.
Upatrzyłam sobie swoją wymarzoną maszynę, do której poczułam jakąś tam powiedzmy że miętę, od pierwszego wejrzenia, zdawać by się mogło, posiadającą wszystkie te must have, które powinna spełniać, a mianowicie Juki HZL-27Z. Mimo wszystko narosły we mnie wątpliwości i byłabym bardzo wdzięczna za rozwianie ich bądź sprowadzenie mnie na ziemię :)
Czy Juki jest dobrą marką, czy lepiej mimo wszystko inwestować w Janome czy Elnę? Jak może wyglądać sprawa z serwisowaniem/częściami wymiennymi? Czy wygląda to na maszynę trwałą i bezawaryjną? Jak przedstawia się jej funkcjonalność?
Z góry dziękuję za odpowiedź. : )
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
LaRviq - te wszystkie marki są porównywalne.

Juki robiła kiedyś zdaje się wyłącznie maszyny przemysłowe - ale - uwaga - to wcale nie znaczy, że maszyny domowe będą tej samej klasy. Po prostu - mogli wykupić fabryczkę produkującą maszyny domowe i zmienili w nich tylko plakietkę z nazwą marki ;-) Tak się często dzieje ;-)

Tym niemniej - maszyny będą porównywalne. Tak samo serwisy i dostęp do części.

A bezawaryjność... Cóż - bezawaryjnych maszyn nie ma, a często to, co wydaje się awarią - jest tylko błędem w obsłudze.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
IlonaCz - gratuluję nabytku, oby się dobrze sprawował ;-)

A twoje problemy z maszyną są proste do rozwiązania ;-)

Po pierwsze - kłopoty z wciąganiem materiału i nici wynikają zapewne z próby szycia od samego brzegu. To się udaje w zasadzie wyłącznie z materiałami grubszymi i sztywniejszymi. Zaczynaj szyć pół centymetra od brzegu materiału, przeszyj dwa-trzy ściegi i używając "biegu wstecznego" wróć do samego brzegu. Teraz znów szyj do przodu - tak, jakbyś po prostu zaczynała szycie. Dodatkowo, gdyby materiał był miękki i cienki - możesz sobie pomagać pociągając materiał końcami nici w kierunku za igłą.

Poza tym - nitka będzie się plątać w bębenku i będzie nieprawidłowo naprężona, jeśli nie zakładasz górnej nici aż do nawleczenia igły włącznie przy podniesionej stopce.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
IlonaCz - gratuluję nabytku, oby się dobrze sprawował ;-)

A twoje problemy z maszyną są proste do rozwiązania ;-)

Po pierwsze - kłopoty z wciąganiem materiału i nici wynikają zapewne z próby szycia od samego brzegu. To się udaje w zasadzie wyłącznie z materiałami grubszymi i sztywniejszymi. Zaczynaj szyć pół centymetra od brzegu materiału, przeszyj dwa-trzy ściegi i używając "biegu wstecznego" wróć do samego brzegu. Teraz znów szyj do przodu - tak, jakbyś po prostu zaczynała szycie. Dodatkowo, gdyby materiał był miękki i cienki - możesz sobie pomagać pociągając materiał końcami nici w kierunku za igłą.

Poza tym - nitka będzie się plątać w bębenku i będzie nieprawidłowo naprężona, jeśli nie zakładasz górnej nici aż do nawleczenia igły włącznie przy podniesionej stopce.

Ania
Dziękuję :)
No właśnie wciągnął się, ponieważ nie przesuwał się materiał. Ale wtedy na inny ścieg nastawiłam i to może z tego powodu. Oby już się nie wciągało. Górną nić zakładam przy podniesionej stopce. I opuszczam ją dopiero po "wyciągnięciu" dolnej nici.
Liczyć tylko, że będzie co raz lepiej :)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam wszystkich,
wątek już jest strasznie rozległym, ale liczę, że może będziecie mieli jeszcze chęci mi doradzić :)
Sprawa oczywiście dotyczy oczywiście kupna maszyny.
Trochę czasu spędziłam przy wiekowym łuczniku mojej mamy, kocham go ponad życie, pomógł mi stworzyć kolekcję dyplomową:
dał radę jedwabiom, dzianinom, skórom, ale to już jest czas na nową maszynę :)
mój limit cenowy to 1000zl i to, na czym mi zależy to:
automatyczne obszywanie dziurek (dla mnie 4-ro stopniowe obszywanie jest koszmarem)
możliwość zmian stopek -na w miarę tanie, więc -z tego co czytałam- husqvarny chyba odpadają
wolne ramię -niby wszystkie nowsze maszyny to mają, ale dla mnie będzie nowością :)

w zasadzie nie potrzebuję miliona ściegów, overlocka mam, ale podwójna igła ze względów dekoracyjnych trochę mnie kusi.

nie mam zaufania do nowych, plastikowych łuczników, nowych singerów też średnio i tak jak przeglądałam opinie na rozmaitych blogach, wiele osób poleca Janome 423s

czy ta maszyna ma jakieś wady ? :)

czy może przychodzi wam do głowy jakaś inna maszyna godna polecenia (nigdy nie szyłam na maszynach juki czy elna), która mieści się w moich finansowych limitach i będzie mi służyła długo, długo?

z góry dziękuję i pozdrawiam,
basia
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Elna 3210 cena 1092zl
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witaj Basia.Maszynę jaką Ci oferuje Paweł jest naprawdę świetna.Właśnie taką kupiłam po konsultacji z Pawłem,który jest super ekspert od maszyn,zresztą sama go zapytaj.Pozdrawiam.Udanego zakupu.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
automatyczne obszywanie dziurek (dla mnie 4-ro stopniowe obszywanie jest koszmarem
Ja z kolei nie polecam maszyn z dziurką jednostopniową, o ile ta maszyna ma tylko jeden wzór dziurki.

Pisałam o tym tu, na forum, z własnego doświadczenia.

Dziurki czterostopniowe szyje się łatwo i wygodnie po założeniu stopki do dziurek tego typu:



Ania

--- Ostatnio edytowane 2013-03-27 07:44:02 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

294 strony: « < 87 88 89 90 91 92 93 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.