Wersja do druku

6 stron: < 1 2 3 4 5 6 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Do tego masz jeszcze forum, gdzie znajdziesz wsparcie - to tutaj jest super:)
Początki są trudne, ale efekt końcowy zawsze ekscytuje:)
________________________________________________________
stefcia.pl
www.facebook.com/RobotkiStefci
mlecznepodroze.pl
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A przede wszystkim warto zainwestować w podstawy teoretyczne. Skoro nigdy nie szyłaś, musisz się zapoznać z określeniami, jakie używane są w krawiectwie. Rzadko kiedy na początku jest łatwo. ;)
20 metrów materiału... Łoo!!
________________________________________________________
Zapraszam serdecznie:
http://sylwia.szyje.com.pl/
Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Czytając ten wątek zaczęłam się zastanawiać od czego zacząć naukę szycia. Ciężko mi się odnieść do mojego doświadczenia, bo jako mała dziewczynka miałam maszynę i wykroje dla lalek oraz szyjącą mamę, która mnie wszystkiego nauczyła, więc na starcie miałam łatwiej. Na pewno przyda się wsparcie osoby doświadczonej. Warto przeglądać tutoriale i informacje w internecie. Kupić Burdę krok po kroku, bo tam są bardzo fajne i proste pomysły. Jak już masz swoją Burdę zajrzyj czy nie ma jakiegoś wykroju z cyklu Szycie krok po kroku. Aha, przy Burdzie nie należy się zrażać do opisu szycia (też czasem się zastanawiam co krawiec miał na myśli), bo one czasem są trochę skomplikowane. Dużo pomaga też magiczna książka "Nastolatka szyje", ale ona już nie jest wydawana. No a po za teorią trzeba szyć, pruć, szyć, czytać, szyć i pruć. Aha i dokładnie przestudiować i przetestować możliwości maszyny ;).
________________________________________________________
Moda w praktyce - senczyna.com
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
I pytać na forum. Pytać, co to obłożenie, a co podłożenie. Na pewno ktoś wyjaśni i nikt nie będzie się śmiał.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Niespodzianka
I pytać na forum. Pytać, co to obłożenie, a co podłożenie. Na pewno ktoś wyjaśni i nikt nie będzie się śmiał.

Ania
tak jest pańcia:rotfl: ma rację:zawstydzony::D

od tego jesteśmy by pomagać-prawda Aniu?:mysli::rotfl:
Pozdrawiam
Artur
________________________________________________________
  
Artur


Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pamiętaj najważniejsze to cierpliwość
Czemu mi tego nikt nie powiedział, gdy zaczynałam szyć jako nastolatka? Wiedziałabym, że to zajęcie nie dla mnie. A tak się muszę męczyć.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Eh.... jak ja żałuję że nie poszłam do szkoły odzieżowej... A była obok mojej szkoły średniej! Ale kto by pomyślał?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ależ dlaczego? Ja akurat uważam, że szycie to świetne hobby, ale gdybym to miała robić zawodowo...nigdy!
Brzmi to jak truizm, na naukę nigdy nie jest za późno, ale jeśli chcesz przykładu na prawdę inspirującego- moja teściowa, powiedziała mi, że "zawsze chciała się nauczyć patchworków..." i wreszcie w pobliżu był kurs, na który się cała szczęśliwa zapisała, w wieku ponad 70 lat.
I szyje- istne cuda! :)

Eh.... jak ja żałuję że nie poszłam do szkoły odzieżowej... A była obok mojej szkoły średniej! Ale kto by pomyślał?



--- Ostatnio edytowane 2012-06-13 22:08:19 przez amatorskieSzycie ---
________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ależ dlaczego? Ja akurat uważam, że szycie to świetne hobby, ale gdybym to miała robić zawodowo...nigdy!
Brzmi to jak truizm, na naukę nigdy nie jest za późno, ale jeśli chcesz przykładu na prawdę inspirującego- moja teściowa, powiedziała mi, że "zawsze chciała się nauczyć patchworków..." i wreszcie w pobliżu był kurs, na który się cała szczęśliwa zapisała, w wieku ponad 70 lat.
I szyje- istne cuda! :)
Ja też uważam, że szycie to wspaniałe hobby - na odstresowanie - nie chciałabym go wykonywać zawodowo. Po męczącym dniu w pracy, kiedy głowa pęka, lubię sobie usiąść przy maszynie i poszyć - może być to nawet niewielka rzecz, głupie skrócenie spódnicy, ale pozwala to odetchnąć, chwilę odpocząć.
Wspaniała teściowa ;)



--- Ostatnio edytowane 2012-06-14 07:58:20 przez Susanna ---
________________________________________________________
Zapraszam serdecznie:
http://sylwia.szyje.com.pl/
Avatar użytkownika
Świeżynek
Popieram myśl że to cudowne hobby. Gdy siadam przy maszynie koncentruje się na tym co robię a o problemach jakos tak sie zapomina. Chociaż na chwile :) Pozwala mi się to odciąż i zrelaksować, zdecydowanie uzależniłam się.
________________________________________________________

6 stron: < 1 2 3 4 5 6 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.