Stara Gwardia
![]() |
|
... u mojego Małża. Cały czas mnie pytał, gdzie jest szampon? Za każdym razem pokazywałam mu brązową butelkę na półce przy wannie. Weszłam na chwilę do łazienki i co widzę? Mój Małż myje głowę odżywką do włosów w szarej butelce.
W sumie, jakby nie patrzeć, butelki służą do tej samej części ciała. A że różnią się nie tylko kolorem, ale i kształtem, i zawartością, to chyba mała rzecz ![]() --- Ostatnio edytowane 2013-06-21 22:37:45 przez Manuskrypt1 --- |
|
Krawiec-Filozof
![]() |
|
To co teraz planujesz? Wymienisz go za jakiś używany overlock? ![]() Czy tylko obiektywy do remontu? ![]() ![]() Zbych ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Może to nie jest daltonizm ale moje Dożywocie widzi różnicę między brązowym i zielonym ma przykład, ale nie potrafi ich nazwać, co za tym idzie gdyby mu powiedzieć weź zieloną, to chyba by nie umiał.
Faceci tak mają, dobrodziejstwo inwentarza. Podobno jak mężczyzna rozróżnia kolory, to się łapie za pędzel (niekoniecznie pokojowy)i maluje - obrazy. Akurat taką wadą bym się nie przejmowała, ale już wszystkie inne choroby oczne bywają nieprzyjemne. --- Ostatnio edytowane 2013-06-21 22:57:25 przez agaaffek --- ________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Na razie spróbuję z obiektywami i zaobserwuję skutki. Jeżeli nie pomoże, to zastanowię się nad owerlokiem. Ale gdybyś chciał się ze mną wymienić, to mogę nawet za darmo oddać
![]() |
|
Krawiec-Filozof
![]() |
|
Nie no, coś Ty, za darmo? Negocjuj chociaż stary błotnik do samochodu! ![]() ![]() ![]() Ale Ci się musiał znudzić chłopina... ![]() Co do męskiego daltonizmu to myślę, że demonizujecie, bo mam bardzo bardzo dużo rozmaitych znajomych, z racji tego, że jestem towarzyski, a wśród nich zaledwie kilkoro daltonistów. Kilkoro, a nie kilku - bo są wśród nich także dziewczyny, mające wyraźny problem z określeniem barw. Szczególnie subtelne różnice odcieni są dla nich zbyt trudne do definiowania, czy choćby odróżnienia. Na co dzień używają mocno uproszczonego nazewnictwa i ograniczają się do grup podstawowych (czyli niebieski, czerwony, zielony, żółty, fioletowy, pomarańczowy, różowy, brązowy, biały, czarny), ale nawet te nazwy są nieprawidłowe wobec systematyki barw, w której nie istnieje np. kolor niebieski, tylko błękit oraz jego odcienie i mieszanki. Sam używam tych uproszczonych nazw w rozmowach potocznych, codziennych, a to z chęci łatwiejszego porozumienia. Trudno przecież wymagać od wszystkich, żeby znali systematykę Talensa, czy Rowneya... Przy czym kobiety często radzą sobie w ten sposób, że wymyślają na bieżąco nazwy barw, np. błękit szafirowy nazywają "chabrowym", albo zieleń Veronese'a (lagunową) nazywają "miętowym" itd... Pół biedy jeszcze, kiedy te odwołania do znanych kolorów są trafne, ale często są bardzo chybione i subiektywne. Spotkałem się np. z taką nazwą "zieleń topolowa" i to była definicja koloru lakieru auta pewnej pani. Tymczasem z topolą nie miał kompletnie nic wspólnego, bo to był blado-turkusowy, czy bardziej prawidłowo - blady błękit turecki. Albo takie popularne określenie "kawa z mlekiem" dotyczące całej gamy beżu, od ugierów złotych, przez ecru i ognistą sienę, aż do umbry - ile tego mleka w kawie? Ot, zagwozdka... ![]() Cała ta teoria o daltonizmie facetów jest nieprawdziwa i stworzyły ją kobiety, żeby sobie poprawić nastrój. ![]() Facetom przeważnie się po prostu nie chce zajmować głowy takimi rzeczami, a to z kolei jest atawizm dziedziczony po praprzodkach. Samiec miał zawsze inne role do spełnienia, co jednak nie znaczy, że tych kolorów nie rozróżnia ![]() Uuch, rozpisałem się z deczka... ![]() ![]() Zbych --- Ostatnio edytowane 2013-06-22 08:41:29 przez Zibiasz --- --- Ostatnio edytowane 2013-06-22 08:42:12 przez Zibiasz --- ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Krawiec-Filozof
![]() |
|
Nasunął mi się pewien "szyciowy" przykład;
bardzo sobie cenię ciuchy jeansowe marki Wrangler, szczególnie dawniejsze, z powodu ich niepowtarzalnego koloru właśnie. Inna sprawa, że Wranglery i Lee zawsze na mnie pasują, beż żadnych przeróbek, w odróżnieniu od innych marek. Ale ten kolor! Obecnie używa się innych barwników do tkanin i to już nie jest to samo. Na zdjęciu dla porównania kurtka Wrangler jeszcze z Pewexu i obecnie szyte spodnie. Tej subtelnej różnicy nigdy nie dostrzegała moja eks (i nie tylko ona), a dla mnie ona stanowi o fajności tych ubrań. Już nawet pomijając fakt, że ówczesne jeansy były mięsiste i meszkowate, a teraz to byle jakie szmatki. Tylko dwie marki miały ten specyficzny odcień indigo z delikatną, ledwie wyczuwalną domieszką turkusowego - Wrangler i Rok (też kiedyś były w Pewexie). Do dzisiaj bez pudła wypatrzę je na bazarze, choćby były skłębione w całej górze innych ciuchów. ![]() Kiedy są zestawione obok siebie, jak na zdjęciu - różnica jest łatwiejsza do wychwycenia, ale czy odróżniłybyście ją na ulicy? Pewnie dla większości z Was to byłoby po prostu indigo... ![]() ![]() W ogóle Wranglery są znaczne, nawet te obecnie szyte, bo mają stębnowany zewnętrzny szew nogawki, a większość marek - wewnętrzny. Jednak ten kolor dawnych Wranglerów jest nie do podrobienia. I dlatego z zamiłowaniem wyszukuję te ciuchy na bazarach i "reanimuję" (w miarę potrzeby), jak tę kurtkę. Jeszcze się zdarza, choć już coraz rzadziej, dopaść prawie nie używane stare jeansy, które leżały sobie w szafie 30 lat, bo np. były za małe ![]() I wiem to z całą pewnością, że sporo facetów rozpoznaje je właśnie po kolorze ![]() Zbych ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Stara Gwardia
|
|
Zbychu, jeans kiedyś i dziś to dwie całkiem różne tkaniny. Tani jeans kiedyś cechował się tym, że na prawej stronie widoczna była taka "kratka", co pewnie było wynikiem splotu. Obecnie wszystkie tak mają.
Co do kolorów, każdy ma inną wrażliwość i nie można uogólniać. Dla jednych nie ma różnicy między odcieniami błękitu i zawsze jest to dla nich niebieski, a inni nie widzą różnicy między śrubokętem płaskim a gwiazdkowym. Jeśli chodzi o mężczyzn, to idzie zmiana. Mój syn świetnie rozróżnia odcienie i doprowadza mnie tym do szału.Bo przyzwyczajona do wydawania prostych poleceń :"załóż zieloną", otrzymuję odpowiedź: oliwkową czy limonkową? A tu czas nagli.... ________________________________________________________
|
|
Krawiec-Filozof
![]() |
|
O właśnie, to też ciekawy przykład - kolor oliwkowy. Niedawno spędziłem długą godzinę z okładem na dyskusji z pewną panią na temat tego koloru, ponieważ według niej "to taki zielono-brązowy".
Cóż, ona opiera swoje widzenie oliwek na podstawie takich, jakie widuje, czyli marynowanych. ![]() W rzeczywistości w ramach tego koloru też można wyróżnić mnóstwo odcieni, kombinowanych z innymi. Przy czym trzy ostatnie (Relentless Olive, Sauaro i Basque Green) odpowiadają najbliżej wzorcowi według systematyki barw (zał.). A wzorców na świecie też obowiązuje kilka, od różnych producentów. Absolutnie nie próbuję nawet niczego uogólniać i wręcz uważam, że fajnie jest, kiedy ludzie się różnią. Chodzi mi tylko o to, że nie powinno się braku wrażliwości na barwy uznawać za wadę typowo męską. W ogóle za wadę. Ot, cecha osobowa, jak garbienie się, albo nie lubienie bobu... ![]() Zbych ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Zbychu, ale mi chodziło o to, że mój Małż pomylił dwa różne kolory, a nie różne odcienie tego samego koloru. Ja na przykład nie znam osoby, która by to zrobiła
![]() ![]() |
|
Krawiec-Filozof
![]() |
|
Pewnie jego myśli były zaprzątnięte czymś zgoła innym ![]() Zresztą może akurat Twój małż jest faktycznie dotknięty tą usterką optyczną ![]() Twój wpis po prostu dał przyczynek do wywiązania dyskusji, ale coś nie za bardzo znaleźli się chętni do jej podjęcia... ![]() ![]() Byłżeby to walkower??? ![]() ![]() ![]() ![]() Zbych ________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej 2. maszynisty https://www.facebook.com/Zibiasz |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.