Wersja do druku

7 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 >

Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Ostatnio sporo buszowałem po sieci w poszukiwaniu pewnej konkretnej rzeczy i uderzyło mnie nazewnictwo barw...
Właściwie chyba nawet nie barw, tylko mądrzenie się na blogach rozmaitych "stylistek".:D
Na większości portali sprzedażowych kwitnie sobie kurtka w kolorze "Camel"...
Otóż nie ma takiego koloru!!! Chodzi o "caramel", czyli kolor karmelowy (załącznik), Ma sporą rozpiętość nasyceń i tonacji, od SIENY PALONEJ do UMBRY.
Kto przynajmniej raz prażył cukier na patelni - wie, jak wygląda karmel.

A tak poza tym - CAMEL to nazwa dromadera. A co z Baktrianami?:)
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Baktriany dłużej na pustyni przeżyją ;)
________________________________________________________
Praca rozumna i wytrwała, która nie myśli o zbieraniu owoców w tydzień po siewie, nad przepaściami przerzuca mosty. B. Prus
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nie zgodzę się z tobą, Zibiasz.

Tu właśnie chodzi o kolor wielbłądziej wełny. Jeśli powie się "płaszcz z wełny wielbłądziej" - to przed oczyma staje taki właśnie kolor.

http://www.fashionedbylove.co.uk/2013/10/beautiful-dozen-camel-coats.html

Kilka lat temu, gdy wybuchła moda na ten kolor, na zachodzie zwany był właśnie "camel", a "nasi" przechrzcili go na "karmel".

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Nie zgodzę się z tobą, Zibiasz.

Tu właśnie chodzi o kolor wielbłądziej wełny. Jeśli powie się "płaszcz z wełny wielbłądziej" - to przed oczyma staje taki właśnie kolor.

http://www.fashionedbylove.co.uk/2013/10/beautiful-dozen-camel-coats.html

Kilka lat temu, gdy wybuchła moda na ten kolor, na zachodzie zwany był właśnie "camel", a "nasi" przechrzcili go na "karmel".

Ania
Aniu!
No niestety znów nie mogę z Tobą zgodzić, ponieważ moje spostrzeżenia dotyczyły skór jagnięcych.
Na portalach "ETSY" i "E-BAY" są setki kurtek opisanych właśnie "camel", co nie przystaje do rzeczywistości w żadnego sposoba...
A poza tym skóra i wełna - dwa różne Światy...
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
No to też i o to mi chodzi - kolor wielbłądziej wełny, a nie sama wełna jako surowiec.

https://www.google.com/search?q=camel+skirt&hl=pl&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=4aIJVOOFJpPN7AbcmIDwDQ&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1242&bih=565

Nie spotykałam się "tam" z określeniem tego koloru jako karmelowy /caramel/. Jeśli już - to bardzo rzadko.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Niedawno wyszło, że mój szef nie rozróżnia kolorów. Zamówiłam plakat, miał być jakiś odcień, dali inny i zwróciłam na to uwagę, a on nie wiedział, o czym mówię, tzn. powiedział, że mi wierzy, jak mówię, ale sam tego nie widzi.

Zibiasz, a co byś powiedział na takie rozróżnianie czerwieni? Jest makowa, szkarłatna i karmazyn http://ubierajsieklasycznie.pl/jaki-jest-twoj-odcien-czerwonego/

Też myślałam, że ecru to kremowy i ciepły kolor.

A propos nazw barw - ściany w jednym pokoju mam pomalowane na kolor, który moja babcia nazywała pozielonkowany Himmelblau.
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Niedawno wyszło, że mój szef nie rozróżnia kolorów. Zamówiłam plakat, miał być jakiś odcień, dali inny i zwróciłam na to uwagę, a on nie wiedział, o czym mówię, tzn. powiedział, że mi wierzy, jak mówię, ale sam tego nie widzi.

Zibiasz, a co byś powiedział na takie rozróżnianie czerwieni? Jest makowa, szkarłatna i karmazyn http://ubierajsieklasycznie.pl/jaki-jest-twoj-odcien-czerwonego/

Też myślałam, że ecru to kremowy i ciepły kolor.

A propos nazw barw - ściany w jednym pokoju mam pomalowane na kolor, który moja babcia nazywała pozielonkowany Himmelblau.
To zacznijmy od końca, dla porządku:)
"himmelblau" to nic innego, jak błękit nieba - czyli ultramaryna z dużą domieszką bieli. To kolor letniego nieba o poranku.
Kiedy dodamy do niego odrobinkę żółcieni - zaczyna się robić lazurowy. A kiedy odejmiemy bieli i dodamy ździebko żółcieni - turkusowy. Z troszkę większą domieszką żółcieni otrzymujemy szmaragdowy.

Co do czerwieni - karmazyn to podstawowa barwa tej grupy, czyli zwana potocznie "krwistą".
Nasycenie składników to C0 M100 Y1000 K0 .
Najprościej wyobrazić sobie tęczę, czyli widmo światła białego:
barwa czerwona jest ograniczona z jednej strony żółcieniami, a z drugiej błękitami.
Karmazyn jest pełnym jej nasyceniem, zaś w stronę żółcieni jest jeszcze cynober, a dalej - już pomarańczowy, żółcień bahama, żółcień słoneczna, żółcień chłodna, żółcień neapolitańska, żółcień blada.
Natomiast idąc w stronę błękitów - otrzymujemy karmin, właśnie rzeczony szkarłat, purpurowy, a dalej to już właściwie odcienie fioletu.
Czerwień "makowa" jest tożsama z karmazynem i nie jest nazwą systematyczną, a raczej potoczną.
Podobnie, jak potocznie przyjęty "chabrowy" - to błękit kobaltowy.

Mam nadzienie, że cokolwiek pomogłem:)
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Aha. Dzięki. Przy okazji wyjaśniłeś mi inną wątpliwość - zastanawiałam się, czy jest różnica między chabrowym a kobaltem.
Nasza ściana to właśnie błękit pozielonkowany - do białej farby dodany barwnik niebieski i zielony. Jakoś nie mam zaufania do gotowych mieszanek, kupujemy barwniki i sami dodajemy do białej.
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Rajusa! Dziewczęta!
Jakież dzisiaj było cudnie urokliwe świtanie!
Dzięki rzadkim, wysokim chmurkom nabrało takiego wdzięku, że dech zapierało...
Nad samym horyzontem było jak zwykle świetlisto-pastelowo żółto-złociste, nieco wyżej fuksjowe, a dążąc w górę stawało się turkusowe.
Ale największą fantasmagorię dawały właśnie te rzadkie obłoki, łyskające w promieniach skrytego jeszcze słońca od złotego do brzoskwiniowego na brzegach, a w swojej skłębionej zawartości ukazujące nawet amaranty...
Gdyby ktoś namalował takie niebo - krytycy orzekliby, że to kicz. Ale takie właśnie było dzisiaj niebo o zaraniu jutrzni!
Mam to szczęście, że moje okno wychodzi na otwartą przestrzeń od wschodu i mogę się upajać tymi cudami Natury.:)

Ale właściwie to post miał być na inny temat;
jechałem wczoraj tramwajem z takim jednym pacjentem, który dostarczył mi takiej uciechy z rana, że cały dzień się z niego chichrałem: miał eleganckie buty, tzw. "krokodyle", czyli takie sztyblety z przedłużonym nosem, wypucowane, czarne, lśniące jak szklaneczki. Ale do nich - damskie białe skarpetki pod kostkę, gatki 3/4 typu "bojówki" w kolorze khaki, wzorzystą, satynową koszulę, która może uchodzić za elegancką w kręgach cygańskich, a dla dopełnienia dresiarską, kreszową kamizelkę fioletowo-czarno-pomarańczową.:D
No myślałem, że się poleję, jak go zobaczyłem!:D
Zrobiłem mu dyskretnie zdjęcie telefonem, żeby Wam pokazać, ale gdzieś mi zaginął kabelek USB do telefonu... Jak znajdę, to wstawię.
No mówię Wam! Polewka totalna! :D
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
noooooooo jestem ciekawa

7 stron: < 1 2 3 4 5 6 7 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.