Wersja do druku

294 strony: « < 97 98 99 100 101 102 103 > »

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witajcie. Chcę kupić owerloka, ale niezbyt drogiego, ale też żeby mi jednak porządnie służył :-). Zależy mi, żeby miał nożyk (i możliwość wyłączenia go), ściegi elastyczne itd...

Znalazłam na allegro taką maszynę:

http://allegro.pl/niemiecki-owerlok-4-nitkowy-1300-wkluc-na-minute-i3148355196.html

Warto? Bo poważnie myślę o zakupie. Ale przymierzam się też do zakupu nowej maszyny do szycia (teraz mam janome), więc może są maszyny które mają wbudowanego owerloka?

Będę wdzięczna za każdą radę :-).
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Odpowiedź na drugie pytanie - nie ma i nie będzie...

Nie będzie dlatego, że maszyna i owerlok mają zupełnie inny sposób tworzenia ściegu, inną zasadę działania.

Kwestia ściegów elastycznych - właśnie przez to, że inaczej są wiązane - wszystkie ściegi owerloka są elastyczne ;-) Nawet najmniej elastyczny ścieg, którym będzie chyba ścieg łańcuszkowy - jest przez swój charakter bardziej podatny na rozciąganie niż każdy ze szwów maszynowych.

Do czego planujesz wykorzystywać owerlok? Tylko do obrzucania i zszywania brzegów, czy też do podkładania np. dołów bluzek czy rękawów? Bo nawet najbardziej elastycznie zszyta bluzka musi być jakoś podłożona...

PS. Ten sprzedawca z allegro tyle wie o sprzedawanym sprzęcie, co ja o wkładach kominowych. Czyli mniej więcej coś wie, ale do pełnej wiedzy dużo mu brakuje... Być może sprzedaje także i wkłady...

Ania



--- Ostatnio edytowane 2013-04-29 14:58:52 przez czeremcha ---
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziękuję Aniu. Zaczynam na poważnie naukę szycia, od lipca będę miała lekcje u krawcowej (hurrraaa :-) ), dlatego chcę już zaopatrzyć się w sprzęt, który będzie mi służył. Chcę używać owerloka do obrzucania brzegów bluzek, sukienek, spodni np jeansowych, chcę też szyć sportowe elastyczne ubrania (a tu bez owerloka ani rusz). Wiadomo, brzegi obrzucone owerlokiem ładnie i profesjonalnie wyglądają, jak już się biorę, to chcę na prawdę robić coś konkretnego :-).

Stąd też moje pytanie, czy ten owerlok to nie jest jakieś badziewie? Bo są i takie po 200zł, czy najtańszy nie jest.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A przede wszystkim marzy mi się nowa garderoba składająca się tylko z moich dzieł :-)
Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
Stąd też moje pytanie, czy ten owerlok to nie jest jakieś badziewie? Bo są i takie po 200zł, czy najtańszy nie jest.
Najtańszy nie jest, bo ma więcej funkcji, ale jakość i trwałość jest porównywalna z najtańszymi. Taki overlock mozna użytkować jeżeli wykaże sie cierpliwość i delikatność w jego obsłudze. A fachowość lub etykę sprzedawcy czeremcha określiła bardzo delikatnie.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nie że badziewie, ale nie podłożysz nim brzegów. Skoro chcesz szyć z dzianin, to pewnie będziesz też chciała mieć tak podłożone doły, żeby ci się szew podłożenia nie zrywał i miał jak najlepszą rozciągliwość. Czyli "profesjonalność" wykonania całej sztuki odzieży pójdzie sobie w siną dal...

I tu mam nie najlepszą wiadomość.

Takie podłożenie szyje się ściegiem drabinkowym, a potrafią go uszyć tylko owerloki pięcionitkowe. O ile konkretny typ ma funkcję takiego ściegu.

To już zupełnie inny zakres cenowy.

Nie radzę ci kupować owerloka czteronitkowego z myślą, że z czasem kupisz sobie pięcionitkowy. Mogę się założyć, że wtedy będzie ci szkoda pieniędzy na wywalenie kilkunastu setek złotych na jeden ścieg.

/Zupełnie inny jest mechanizm dotyczący kupowania maszyn do szycia. Warto na początek kupić tańszą, którą po dojściu do wprawy w szyciu i zakupieniu droższej, bardziej wypasionej, i tak sobie zostawimy do problematycznych zadań - grożących uszkodzeniem maszyny. Owerlokom takie trudniejsze zadania nie przypadają w udziale i dlatego osoby szyjące mają czasem kilka maszyn do szycia - i tylko jeden owerlok./

Jeśli nie masz wystarczających walorów finansowych ;-) pomyśl albo o dozbieraniu pieniędzy, albo o np. kupnie na raty... To moim zdaniem lepsza opcja niż kupowanie czteronitkowego owerloka, który - uwierz mi - rozczaruje cię, jeśli już rozgryziesz jego funkcje. Ba, nawet jeśli z góry zakładasz, że go sprzedasz - to stracisz na tej transakcji, być może mniej więcej tyle, ile zapłaciłabyś odsetek biorąc jakiś korzystny kredyt na pięcionitkowy ;-)

Na początek i tak możesz szyć dzianinę nie posiadając owerloka.

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
To kupować czy nie? Nie znam się na takim sprzęcie za bardzo, a niestety nie mogę sobie na razie pozwolić na coś droższego niż 500zł. Może możecie polecić jakiś niedrogi ale dobry model?
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Czeronitkowego nie radzę, na pięcionitkowy - nie wystarczy...

Może się trafi jakiś używany...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ten jest chyba najtańszy, Pavel ma chyba trochę tańszą ofertę...

http://www.rynekagd.pl/coverlock-merrylock-689-5-nitkowy-6-stopek-gratis.html

Przyjrzyj się ściegom drabinkowym... O takie mi chodzi...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
WOW, ta maszyna to wygląda nawet porządniej.... Może rzeczywiście lepiej żebym wzięła coś na raty.... Ale tak w granicach 1 tys zł to się chyba raczej nie uda?

294 strony: « < 97 98 99 100 101 102 103 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.