eKrawiectwo.net

Przez wyszukiwarkę nie znalazłam tematu, choć oczekiwałam, że będzie.
Czy na zwykłej maszynie można szyć dzianinę swetrową? Kupiłam taką dość wiotką, luźno dzianą, ażur w sumie i nie wiem, jak to ugryźć. Kusi mnie kupić jeszcze jedną, ale nie wiem, czy to ma sens. Poradźcie coś, proszę.

Pewnie że można. Niczym się nie będzie to szycie różniło np. od szycia koronki.

Problem może powstać wtedy, gdy dzianina jest mocno ażurowa i grozi szycie "w powietrzu". Wtedy proponowałabym np. podłożyć pod spód pasek organdyny skrojony ze skosu, pod całą długość szwu.

Ania

Dzięki, Aniu. Koronki nigdy nie szyłam. No właśnie tego szycia w powietrzu się boję.

A tu lekcja poglądowa

http://www.threadsmagazine.com/item/37730/how-to-finish-seams-on-chantilly-lace/page/all

Ania

Dzięki. Czyli taką lamówkę jakby zrobić.
Nawet pociąć się boję, że się to popruje.

To najpierw obszyj zygzakiem wszystkie części przed ich wycięciem z całości materiału. Zrób zygzakiem coś w rodzaju obrysu mieszczącego się wewnątrz zapasu na szwy. Ręcznie fastrygą zaznacz sobie części wykroju, obszyj zygzakiem i dopiero wtedy wytnij. Możesz też gęsto upiąć szpilkami papierowe formy i szyć zygzakiem przed odpięciem form.

Ania

Nie ma informacji że KSD zawiesił działalność - więc proszę o przyjęcie mnie do Klubu. Do tej pory niezbyt często szyłam z dzianiny - ale zauważam że dzianina staje się coraz popularniejszym materiałem więc postanowiłam używać jej częściej. Jako "wpisowe" do Klubu zamieszczam to co ostatnio uszyłam. Z cienkiej dzianiny w kolorze ecri, obszyte lamówką z tkaniny bawełnianej w tym samym kolorze. Nie jestem z tego uszytku zadowolona, ale cóż... co się uszyło to się ma. Wyobrażałam sobie że będzie to coś w rodzaju wierzchniego okrycia na jakiś top, sukienkę na ramiączkach czy coś w tym rodzaju, by nie świecić gołymi ramionami ale by nie był to sweterek czy żakiet. Ot, taka sobie narzutka miała być. Ale gotowy wyrób kojarzy mi się z krótką podomką lub piżamową górą. Nawet moja Franca nie wygląda w tym dobrze. No sami oceńcie, jestem przygotowana na nieprzychylne recenzje

Bardzo fajna a gdzie kupowałaś dzianinę?

Dziękuję Marianko, troszkę poprawiłaś mi humor w niedzielne popołudnie. Dzianinę kupiłam parę miesięcy temu w sklepie "w nasypie", naprzeciw byłego targu przy ul.Zielińskiego we Wrocławiu. Tubylcy chyba wiedzą o czym mówię - to chyba ul.Bogusławskiego, okolicach Teatru Polskiego. Nie wiem jaki skład ma dzianina - jakieś chyba włókno sztuczne z bawełną, prawie się nie gniecie, jest przyjemna w dotyku, cienka i dość prześwitująca. Stwierdziłam że na zaznajamianie się z dzianiną taka wystarczy. Wzięłam bo była tania, jakiś pozagatunek, ale wrażenia wizualne pozytywne. Już z niej uszyłam t-shirt, piżamę (łącząc z dzianiną wzorzystą) no i teraz to "wdzianko" niewypał... Ale może jakoś toto przeinaczę i będzie się nadawało do wyjścia między ludzi.
Jak powiedziałam tak zrobiłam - wdzianko dostało zapięcie na dwa guziki i teraz nie będę się czuła jak w podomce. Podbudowałam się psychicznie i mogę w tym czymś wyjść do ludzi. Tylko przedtem jeszcze trzeba troszkę przeprasować, zwłaszcza lamówkę. Lamówka jest bawełniana, taką doradziła mi Pani w pasmanterii. Faktycznie atłasowa jakoś mi nie pasowała do całości, z bawełnianą jest lepiej.

--- Ostatnio edytowane 2017-06-22 17:04:34 przez jakłucznik ---

nie wiem jak wyglada z sukienka, ale moim zdaniem narzutka jest ok.... a moze Ci sie kojarzy ze szlafroczkiem ze wzgl na wiazanie-troczek w pasie, gdyby miala guziki dwurzedowo np granatowe, bylaby taka marine marynareczka.. sama o takiej mysle, przydalaby mi sie..dla jasnosci- mnie sie ze szlafroczkiem nie kojarzy i przymierz do sukienki...sama mam taka jedna czerwona wogole bez wiazania guzika niczego i na lato jest super
dzieki za typ do tego sklepu, nie wiedzialam ze w nasypie jest sklep z materialami ;D
milej niedzieli ;D