eKrawiectwo.net

Skopiowałam to co napisałam w innym wątku, na prośbe forumowiczki. Zakładam nowy wątek na temat ideologii gender:

...W przypadku dorosłych to nic Ci nie grozi, ale jeżeli chodzi o niewinne, kształtujące swoją psychikę dzieci, to uważam, że przyszłe pokolenie bedzie zyc w nowej Sodomie i Gomorze. Już narzekamy na młodzież, a ta która powstanie w wyniku tej ideologi będzie zupełnie wyzbyta swojej tożsamości. Uważam ze jakimś władzą o to własnie chodzi, zeby mieć szarą mase do sterowania i wykorzystywania. Żegnaj Polsko witaj COŚ. Gender nie wygląda groźnie, na razie. Polacy są ślepi. Ja mam dzieci i boje sie o ich los. CO było złego dotychczas w nie zacieraniu przynależności do płci, dlaczego teraz to tak przeszkadza?
Jeszcze jedno,troche od tematu, ale jednak powiązane) w Niemczech można prowadzić ubój zwierząt w gospodarstwie, nie ścigają za to, a w Polsce rolnik zabił sobie świnke w domu, to dostał 5 000 zł kary i zabrali mięsko. Bo przepisy unijne zabraniają! Skandal. Cos mi tu nie gra...kury niedługo nie bedzie można ubijać w domu, tylko w ubojni, gazem. Może i humanitarne, ale czy zdrowe dla nas?

Zapraszam do dyskusji, jednak proszę, postarajmy się nie obrażać na wzajem.To temat dość kontrowersyjny.
Nie ukrywam ,że jestem osobą wierzącą i zapraszam Boga do tego wątku, zeby pomógł w utrzymaniu pokoju między nami.


--- Ostatnio edytowane 2014-01-10 12:06:44 przez Niteczka82 ---

Niteczko, założyłam już chwilę wcześniej taki wątek i odniosłam się w nim do Twojej wypowiedzi

W efekcie mamy dwa tematy identyczne, jak to teraz połączyć, żeby się nie pogubić?

Gender to tak na chlopski rozum ideologia twierdząca, ze dziecko rodzi się jako byt bezpłciowy, czyli nie jest jeszcze ani chłopcem ani dziewczynką pod wzgledem psychicznym.
Fizycznie ma oczywiscie narzady typowe dla jednej lub drugiej płci, ale dopiero wtłoczone w ramy społeczne staje się mentalnie chłopcem lub dziewczynką.

Dobra, to ja skopiuję to, co napisałam w swoim wątku i poproszę Sus o usunięcie go.


Odniosłam się do posta Niteczki.
Ideologia gender powstała w latach 80 XX wieku (z tego, co twierdzi Wikipedia), przez tyle lat nikomu nie przeszkadzała, a teraz nagle jest zła? Tego nie rozumiem. Co masz na myśli pisząc "młodzież, która powstanie w wyniku tej ideologii"? W jaki sposób ona powstanie? Kto ją stworzy? Co do szarej masy, to ona zawsze była, jest i będzie. I zawsze władcy będą tą szarą masą sterować. Dlaczego twierdzisz, że gender nie jest groźna na razie? Kto konkretnie zagraża dzieciom? Kto chce zacierać przynależność płciową? Zewsząd słyszę tylko podobne oburzenia, ale nie wiem, kto konkretnie zagraża. Czy powstała jakaś konkretna organizacja/ sekta, która nagle zaczęła wypaczać ideologię gender? Bo z tego, co twierdzi Wikipedia, gender to "suma cech, zachowań, stereotypów i ról płciowych przyjmowanych przez kobiety i mężczyzn w ramach danej kultury w drodze socjalizacji, nie wynikających bezpośrednio z biologicznych różnic w budowie ciała pomiędzy płciami, czyli dymorfizmu płciowego". Czy jakieś prace na temat gender mówią o tym, że płeć kulturowa ma się zatrzeć? Zadaję te wszystkie pytania, bo (tak, jak mówiłam) nigdy się nie zagłębiałam w tę ideologię, a ta ogólna nagonka sprawiła, ze zaczęłam się nad tym zastanawiać...

--- Ostatnio edytowane 2014-01-10 12:20:19 przez matrioszka ---

w sumie na dobrą sprawę gender nawet nie jest ideologią...

Dla mnie to kolejna skrajnośc, z której wydawało mi sie, ze juz wyszlismy.
Kiedys w szkole od najmlodszych lat uczono dzieci ( i nie tylko w szkole...) ze kobieta jest od zajmowania się domem, zmywania, sprzątania i to są jej powinności wynikajace z posiadania piersi
Teraz na siłę bedzie się dzieciom wmawiać, że chłopiec moze robić zawodowo to co dziewczynka, i odwrotnie.
Jak widać po naszych Kolegach z forum, nie trzeba gender zeby mogli robic w zyciu to, na co maja ochote i co im sprawia satysfakcję.

Problem z gender pojawił się niedawno, kiedy środowiska homoseksualne zaczęły tę ideologię traktowac jak furtkę do przepchniecia własnych żadań. Więc i Kościół zareagował.

ale właśnie pytanie - kto będzie tym dzieciom wmawiać? Poza tym, chyba dobrze jest uświadamiać dzieci, że baby nie tylko do garów, ale mogą również męskie zawody wykonywać, a z kolei nie ma nic złego w tym, że mężczyzna się para "babską" profesją. Tak, jak mówisz, szycie mężczyznom też sprawia radość To już jakiś czas temu zaczęło się zacierać i ta nagonka na gender obecnie chyba nie ma z tym nic wspólnego...

ja mam wrażenie, ze teraz z gender jest trochę tak, jak było z acta i gmo - media huczą, społeczeństwo się burzy, a tak naprawdę 99% z nich nie ma pojęcia, o czym mówi, bo nigdy się nie zapoznało ze źródłowymi materiałami...

--- Ostatnio edytowane 2014-01-10 12:32:23 przez matrioszka ---

Dobrze ,że powstał ten wątek. Ja też nigdy nie zagłębiałem się w tą dziedzinę. Pojęcie "gender" istnieje przecież dość dawno, a tu naraz w naszym kochanym kraju awansowało to do ważnej , ogólnonarodowej dysputy.
Mnie akurat ruszył ten temat, bo niedawno, gdzieś w internecie, czytałem kolejny artykuł i stamtąd utkwił mi w pamięci fragment, że w ideologii "gender" powinno się uczyć dziewczynki wbijania gwożdzi, a chłopców uczyć szycia sukienek. Coś z naszej branży !!
I stąd nasunęła mi się myśl, czy ja jako facet zajmujący się szyciem sukienek, czyli zajęciem "niemęskim" to jestem gender czy anygender ? Wytłumaczcie mi , bo się pogubiłem.

Poprosze w takim razie żeby administrator zrobił porządek, przepraszam, nie zauważyłam matrioszka.
Kochani, odpowiem w wolnej chwili, teraz obiadek, dzieci...

--- Ostatnio edytowane 2014-01-10 12:39:23 przez Niteczka82 ---