Wersja do druku

294 strony: « < 104 105 106 107 108 109 110 > »

Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
co do maszyny, to raczej stawiam na łucznika (kwestia serwisu,części i sentymentu) szczególnie przypadł mi do gustu model 2009julia

Przez sentyment do nazwy Łucznik wiele osób władowało się w bagno. Od kilkunastu lat prywatny właściciel nazwy łucznik dla maszyn szwalniczych 100% towaru (maszyn) produkuje w Azjii. Nie byłoby w tym nic złego gdyby właściciel nazwy Łucznik narzucił azjatyckim firmom jakość, niestety tak się nie stało i wszystko co ma nazwę Łucznik to tandeta. Wybierając do zakupu maszynę ważny jest serwis, w przypadku obecnego Łucznika jest on dobry do czasu gwarancji, później zaczynają się schody, braki części do starszych modeli, a zwykłe warsztaty naprawy maszyn często odmawiają przyjęcia do naprawy chińskiej tandety.

czy mogę prosić o waszą profesjonalną radę? szukam czegoś w tej cenie, ale nie jest ona decydująca,

Poniżej 700zł można zakupić Singera 4411, który o lata świetlne przewyższa Łucznika Julię.
Avatar użytkownika
Szpec od maszyn
Dziewczyna jest krawcową z wieloletnim stażem i ostatnio dostała dofinansowanie z Uni na otwarcie własnej działalności. I tu prośba do Was o pomoc w wyposażeniu nowej pracowni.
Temat ciężki, sam jakieś 2,5 roku temu uzyskałem pomc unijną ( nie krawiectwo) i dziś wiem że popełniłem błędy w zakupach, np. maszyna b.dobrej jakości za 8 tys. zł wykorzystałem do chwili obecnej 3 razy (słownie trzy razy) zarabiając netto ok.600zł. Nie da się uniknąć błędów w zakupach, ale można je ograniczć i tu zasady są wspólne dla różnych branż. Gdybym obecnie starał się o dofinansowanie zrobiłbym szczegółową listę czynności które mam wykonywać ze sprzętem. Czynności te podzieliłbym na 3 grupy. Grupa 1 to czynności podstawowe wykonywane często/na okrągło - tu muszą być maszyny możliwie najwyższej jakości na jaką nas stać. Grupa 2 to czynności wykonywane rzadziej - maszyny z dolnej grupy cenowej. Grupa 3 to czynności wykonywane sporadycznie, lub tylko potencjalna możliwość ich wykonywania - na to przeznaczamy możliwie najmniej pieniędzy, w krawiectwie np. używana stara maszyna za 200/400zł. Dla uzmysłowienia nietrafionych zakupów podam przykład zanajomego, który kilka lat temu uruchomił zakład krawiecki, zakupił przemysłowy wypasiony overlock 5 nitkowy i do chwili obecnej nie wykorzystał go do prowadzonej działalności, okazało się że w jego przypadku posiadany stary overlok przemysłowy 3 nitkowy Textima (za 300zł) w 100% zaspokaja jego potrzeby i nie ma powodu uruchamiać wypasiony sprzęt.
Generalnie zakupy sprzętu na potrzeby prowadzenia działalności określają 2 zasady:
- zasada 1 każdy zakup musi mieć uzasadnienie ekonomiczne
- zasada 2 jeżeli są wątpliwości to patrz zasada nr 1.
Avatar użytkownika
Świeżynek
a może SINGER 3232 SIMPLE? A co jeśli chodzi o serwis tych maszyn w Polsce?
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Serwis Singera prowadzony jest przez Arkę AGD w Radomiu i jest to jeden z lepszych serwisów, na jaki trafiłam. Z obsługą door-to-door, więc nawet nie trzeba wychodzić z domu w razie potrzeby przesłania maszyny. Poza tym jest z nimi świetny kontakt przez telefon. Można liczyć na "zdalną" poradę i konsultację.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
.... Gdybym obecnie starał się o dofinansowanie zrobiłbym szczegółową listę czynności które mam wykonywać ze sprzętem. Czynności te podzieliłbym na 3 grupy. Grupa 1 to czynności podstawowe wykonywane często/na okrągło - tu muszą być maszyny możliwie najwyższej jakości na jaką nas stać. Grupa 2 to czynności wykonywane rzadziej - maszyny z dolnej grupy cenowej. Grupa 3 to czynności wykonywane sporadycznie, lub tylko potencjalna możliwość ich wykonywania - na to przeznaczamy możliwie najmniej pieniędzy, w krawiectwie np. używana stara maszyna za 200/400zł. ...
Generalnie zakupy sprzętu na potrzeby prowadzenia działalności określają 2 zasady:
- zasada 1 każdy zakup musi mieć uzasadnienie ekonomiczne
- zasada 2 jeżeli są wątpliwości to patrz zasada nr 1.
Super podsumowanie tematu, niby to oczywiste ale dla osoby która pierwszy raz zaczyna działalność BEZCENNE!
Avatar użytkownika
Świeżynek
Serwis Singera prowadzony jest przez Arkę AGD w Radomiu i jest to jeden z lepszych serwisów, na jaki trafiłam. Z obsługą door-to-door, więc nawet nie trzeba wychodzić z domu w razie potrzeby przesłania maszyny. Poza tym jest z nimi świetny kontakt przez telefon. Można liczyć na "zdalną" poradę i konsultację.

Ania
dziękuje za pomoc :kwiatek:, a jak sama maszyna singer: 3232 simple czy raczej 4411?
http://www.euro.com.pl/maszyny-do-szycia/singer-3232.bhtml#afterSearch-maszyna+do+szycia+3232||
http://www.euro.com.pl/maszyny-do-szycia/singer-4411.bhtml

to ma być mój pierwszy od dawna powrót do szycia i nie wiem co wybrać, chciałby żeby była dość prosta w obsłudze, ale też jak najlepsza, bo chce żeby służyła mi latami

3232 ma więcej rodzajów ściegów, ale 4411 rotacyjny chwytacz nitki

--- Ostatnio edytowane 2013-06-28 13:55:33 przez weronika ---
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Jak Panowie już tak pospamowali, to ja tylko k'woli ciekawości podpytam czy mieliście do czynienia z Inkscape. Niestety, nie korzystałam z Illustratora, a Corela nie udało mi się odpalić na mojej maszynie (nie, nie do szycia ;)
Nie słyszałem nigdy wcześniej o tym programie, ale zajrzałem teraz na jego stronkę i wydaje mi się niepokojąco podobny do Corela... Z interfejsu i podstaw tworzenia obiektów.
Mogę go ściągnąć i popróbować, żeby móc się wypowiedzieć szerzej, ale to nie dziś, bo mam sporo pilnej roboty.
Może jutro?

Zbych
Zgodnie z obietnicą "pomacałem" rozpoznawczo tego Inkscape'a i oto moje spostrzeżenia;
jego zaletą jest niewątpliwie fakt, że jest darmowy:), ale co do samej wygody i intuicyjności interface'u mam poważne zastrzeżenia...
Większość opcji, interface i sama filozofia operowania obiektami jest ściągnięta żywcem z Corela, co na starcie już stawia program na przegranej pozycji - niemal wszystko robi się w nim inaczej, niżeli w normalnych, dojrzałych edytorach... Podobnie miała się rzecz z darmowym GIMP-em, który miał mieć możliwości zbliżone do Photoshopa, ale filozofia pracy jest w nim tak pokrętna, że nawet się nie zbliża do produktów Adobe. Zresztą autorami Inkscape'a są chyba ci sami ludzie, co GIMP-a. Przynajmniej w dużej części.
Od wielkiej biedy można w nim robić doraźnie jakieś proste formy, ale ma poważne problemy z importem i eksportem między formatami. Do tego stopnia, że już nawet nie chce otworzyć pliku .eps, który sam przed chwilą wygenerował... Zatem nie ma nawet możliwości poprawienia po wyeksportowaniu.
Osobna sprawa, jak te .eps-y będą współpracować z urządzeniami zewnętrznymi? Ale niedoróbki w konwersji pomiędzy formatami nie wróżą temu dobrze...
Do robienia bardziej złożonych operacji już nie bardzo się nadaje, choć można sobie ustawić preferencje "pod siebie" i upodobnić odrobinę do działania dojrzałych edytorów. Jednak to wciąż tylko namiastka, a przy tym trzeba do tego mieć spore doświadczenie.
Ma za to trochę pozornie użytecznych "maszynek do robienia wiatru w dupie", jak to mawiają Górale:) Dzięki temu ma wyglądać bardziej atrakcyjnie i bogato. Ale te opcje nie będą kompletnie przydatne przy pracy nad wykrojami, natomiast funkcje potrzebne, wręcz niezbędne w tej pracy - są zakręcone, jak dom ślimaka...

Ogólnie zatem rzecz ująwszy - raczej nie polecam nikomu żmudnego uczenia się tego programu na potrzeby wykrojów, bo to grozi nabraniem złych nawyków, których później ciężko się wyzbyć.
Do prostych, doraźnych operacji na podstawowych szkicach można go używać, tylko mogą wystąpić później kłopoty i niezgodności przy eksporcie do innych edytorów.
Jego własny format .svg jest podobnie niezrozumiały dla innych edytorów, jak .cdr...

Zbych
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
3232 ma więcej rodzajów ściegów, ale 4411 rotacyjny chwytacz nitki
Chwytacz chwytaczem, ale jaką 4411 ma siłę wkłucia! Na pewno nie będzie stękała nad jeansem...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stały Bywalec
Podpowiedzcie mi proszę jaką mam maszynę kupić do szycia filcu, konkretnie toreb z filcu. Ponieważ to początek myślałam o czymś używanym za rozsądne pieniądze a jak się już dorobię :jezyk_oko: to zainwestuję w coś extra.

Pozdrawiam
Agnieszka
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Agnieszka (Milaczek) napisał w dniu 2013-07-01 09:24:05:
Podpowiedzcie mi proszę jaką mam maszynę kupić do szycia filcu, konkretnie toreb z filcu. Ponieważ to początek myślałam o czymś używanym za rozsądne pieniądze a jak się już dorobię :jezyk_oko: to zainwestuję w coś extra.

Pozdrawiam
Agnieszka
Poszukaj może używanego Pfaffa na Allegro. Ja jestem zadowolona jak moje pfaffy suną po grubych szwach - to naprawdę solidne maszynki.
________________________________________________________

294 strony: « < 104 105 106 107 108 109 110 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.